Report date: 07.01.2021 23:54
Share:
To Fake news. Choć wiadomo, że podanie jednej dawki szczepionek opartych o platformę mRNA jest niewystarczające dla osiągnięcia odpowiedniego poziomu odpowiedzi immunologicznej (pojawia się ona dopier...
https://news.sky.com/story/covid-19-single-vaccine-dose-leads-to-greater-risk-from-new-coronavirus-variants-south-african-experts-warn-12180837?fbclid=IwAR3uwxEV4r31l8HRLIKgB5l0MoyXV_FI-uTQrLUiUG-UHj73prdi9neZcE4Fake News
Date of the verdict: 21.01.2021 12:03
To Fake news. Choć wiadomo, że podanie jednej dawki szczepionek opartych o platformę mRNA jest niewystarczające dla osiągnięcia odpowiedniego poziomu odpowiedzi immunologicznej (pojawia się ona dopiero 7-14 dni po przyjęciu drugiej dawki), to z przedstawionych danych w żaden sposób nie wynika, by w tym okresie – pomiędzy podaniem dawek szczepionki –jakakolwiek mutacja miała dodatkowo zwiększać ryzyko infekcji. Ponadto, zdaniem ekspertów,mutacja wirusa „nie przeszkadza” działaniu szczepionki.Jak podkreśla Europejska Agencja Leków (EMA), szczepionka jest tak skonstruowana, że działa także na mutacje wirusa. Mutacja – zwana E484K – została znaleziona w wariancie koronawirusa zauważonym po raz pierwszy w RPA dwa miesiące temu. Ten wariant rozprzestrzenił się teraz na 12 innych krajów. E484K jest nazywany „mutantem ucieczkowym”, ponieważ wykazano, że może być zdolny do ucieczki przed niektórymi przeciwciałami wytwarzanymi przez szczepionkę. Niektórzy obawiają się, że istnieje możliwość, iż mutacja – sama lub w połączeniu z innymi mutacjami – może zmniejszyć skuteczność szczepionki przeciwko temu wariantowi. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uspokaja jednak, że „nawet jeśli wirus może się okazać +trochę bardziej skuteczny+, może zostać zatrzymany”. Zdaniem ekspertów mutacje wirusów to nic „niezwykłego”, szczególnie o tej porze roku. Podczas konferencji 19 stycznia Szef Biontechu Ugur Sahin uspokajał, że „nie ma dowodów na to, by szczepionka nie działała na nową formę koronawirusa”. „Szczepionkę testowaliśmy już na około 20 wariantach wirusa z różnymi mutacjami. Reakcja immunologiczna wywołana przez naszą szczepionkę zawsze dezaktywowała formy wirusa" – powiedział w wywiadzie dla Deutsche Welle (DW). Jak wynika z przekazanych przez niego informacji, za każdym razem stwierdzano, że mutacja wirusa „nie przeszkadza” działaniu szczepionki. Także Europejska Agencja Leków (EMA) ogłosiła, że nie ma podstaw, by sądzić, że nowa mutacja jest odporna na działanie szczepionki. Zdaniem Marco Cavaleri, kierownika działu szczepionek w EMA, szczepionka jest tak skonstruowana, że działa też na mutacje wirusa. Ponadto Ugur Sahin zapowiedział, że jego firma jest w stanie, w razie potrzeby, w ciągu 6 tygodni stworzyć nowy wariant szczepionki dopasowany do zmutowanego wirusa. Warto wyjaśnić, że materiał prasowy Sky News, który jest źródłem nadesłanego zgłoszenia, opiera się na informacjach przedstawionych w preprincie umieszczonego na serwerze bioRxiv oraz wypowiedzi profesora Barry Schoub’a, przewodniczącego komitetu doradczego ds. szczepionek w RPA,który nie jest autorem pracy. Preprinty, z definicji, są naukowymi manuskryptami jeszcze nie poddanymi procesowi recenzji w fachowym czasopiśmie i w związku z tym – zgodnie z ostrzeżeniem podawanym na stronach serwerów – nie powinny być traktowane przez media jako ugruntowane dowody naukowe. „W opublikowanym preprincie autorzy stwierdzają, że mutacja E484K, która jest jedną z mutacji występujących w wariancie 501Y.V2, zwanym często +afrykańskim+, może zmniejszać zdolność przeciwciał obecnych w próbkach pobranych od niektórych pacjentów – ale nie wszystkich – w neutralizowaniu wirusa. Ta różna reakcja jest zastanawiająca i wymaga dalszego wyjaśnienia. Przede wszystkim z pracy nie wynika jaki był poziom przeciwciał w wykorzystanych do badań próbkach – być może autorzy takie dane posiadają i być może, po recenzjach w czasopiśmie naukowym, takie informacje zostaną do pracy dodane” – mówi biolog medyczny dr hab. Piotr Rzymski z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Zwraca on uwagę, że w badaniu nie wykorzystywano natomiast surowicy pobranej od osób zaszczepionych, w związku z tym należy niezwykle ostrożnie interpretować czy ewentualnie ekstrapolować przedstawione dane. „Wiemy, że testy skuteczności szczepionek względem mutacji E484K są w toku – musimy poczekać na ich wyniki. Szczepionka nie zawiera wirusa, ale wyzwala silne reakcje układu immunologicznego wobec jego białka S, które z punktu widzenia możliwości zakażania ludzkich komórek jest najważniejsze. Reakcje te nie polegają jedynie na produkcji przeciwciał, ale odpowiedzi komórkowej. Przeprowadzając zatem testy neutralizacji wirusa przez przeciwciała obecne w surowicy nie prezentujemy pełni obrazu spektrum działania układu odporności. Możliwe, że nawet w przypadku spadku efektywności działania przeciwciał wobec niektórych wariantów wirusa, odpowiedź komórkowa nie zostanie zmodyfikowana – to wymaga pogłębionych analiz” – podkreśla naukowiec. Autorzy pracy w żadnym z fragmentów swojego preprintu nie sugerują, że podanie jednej dawki szczepionki może „zwiększać ryzyko zakażenia”. A tak dane interpretuje, cytowane w materiale prasowym Sky News, prof. Barry Schoub, przewodniczący komitetu doradczego ds. szczepionek w RPA. W świetle przedstawionych w preprincie danych, jest to nadinterpretacja. „Oczywiście wiemy, że podanie jednej dawki szczepionek opartych o platformę mRNA jest niewystarczające dla osiągnięcia odpowiedniego poziomu odpowiedzi immunologicznej – pojawia się ona dopiero 7-14 dni (w zależności od preparatu) po przyjęciu drugiej dawki. Dlatego pomiędzy pierwszą a drugą dawką wciąż może dojść do wystąpienia objawowej choroby. Natomiast z przedstawionych danych w preprincie w żaden sposób nie wynika, by w tym okresie – pomiędzy podaniem dawek szczepionki - jakakolwiek mutacja miała dodatkowo zwiększać ryzyko infekcji. Badanie w ogóle tego nie dotyczyło” – podsumowuje dr Rzymski.
https://edition.cnn.com/2021/01/12/health/coronavirus-mutation-south-africa-variant/index.html?utm_content=2021-01-17T15%3A01%3A16&utm_source=fbCNN&utm_medium=social &utm_term=link&fbclid=IwAR1b8vTKcwVrJi8Gt_-N4nFDNVIJKNFsxdElx4_-M6SsprwB1Q2DHLLx5Lo https://www.dw.com/pl/szczepionka-skuteczna-na-zmutowany-wirus/a-56016107 rozmowa z dr Piotrem Rzymskim dn. 21.01.2021, g.11.00
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.