Expert's report

Date of the verdict: 27.03.2024 13:17

W południe 26 marca Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych opublikowało komunikat o śmierci generała brygady Adama Marczaka. Serwis #FakeHunter ustalił, że generał zmarł w Mons w Belgii. Tymczasem w rosyjskich serwisach propagandowych oraz na powiązanych z Kremlem kontach w mediach społecznościowych gruchnęła wieść, że polski generał zginął na Ukrainie w wyniku rosyjskiego ostrzału rakietowego. To nieprawda. W rosyjskich przekazach uderza brak spójności. Autor zgłoszonego posta, powołując się na rosyjskie źródła wywiadowcze, twierdzi, że generał Marczak zginął wraz z innymi wysokimi oficerami NATO w sztabie ukraińskich sił zbrojnych w miejscowości Czasiw Jar w obwodzie donieckim. Według innych przekazów propagandowych miał przebywać w rzekomo zniszczonej w wyniku ostrzału siedzibie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w Kijowie. Domysłom i teoriom spiskowym podgrzewającym rosyjską narrację, że NATO jest aktywną stroną wojny na Ukrainie, skutkiem czego traci nie tylko żołnierzy, lecz również wysokich oficerów, sprzyjał fakt, że w komunikacie DORSZ nie zamieszczono właściwie żadnych informacji na temat miejsca ani okoliczności śmierci generała Marczaka. „Z głębokim żalem zawiadamiamy, że we wtorek 26 marca 2024 roku zmarł generał brygady Adam Marczak, szef sztabu Dowództwa Operacji EU Althea w Mons. Do niespodziewanej śmierci Pana Generała doszło z przyczyn naturalnych, w czasie wolnym od służby. Rodzina i bliscy zmarłego zostali powiadomieni i zapewnieni o możliwości wsparcia ze strony Wojska Polskiego. Wszystkim Bliskim Pana Generała składamy wyrazy najszczerszego współczucia i żalu. Cześć Jego Pamięci!” – brzmiał komunikat. Zespół serwisu #FakeHunter podjął próbę uściślenia miejsca i okoliczności śmierci generała Marczaka. W odpowiedzi otrzymanej od mjr Ewy Złotnickiej, zastępcy rzecznika prasowego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych czytamy: „Pan generał brygady Adam Marczak zmarł we wtorek 26 marca 2024 roku w Mons, w Belgii, gdzie służył na stanowisku szefa sztabu Dowództwa Operacji EU Althea”. To wystarczy, żeby uznać, że skoro jego śmierć nastąpiła w Belgii, nieopodal granicy z Francją, prawie 1,9 tys km w linii prostej od Kijowa i bez mała 2.5 tys. kilometrów od Czasiw Jar, to generał nie zginął w rosyjskim ostrzale rakietowym.

Sources

https://twitter.com/DowOperSZ/status/1772580308459700251 Odpowiedź mailowa mjr Ewy Złotnickiej, zastępcy rzecznika prasowego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych nadesłana 27 marca 2024 r. o godz. 12.43 https://www.understandingwar.org/backgrounder/russian-offensive-campaign-assessment-march-26