Czy Aleksander Dugin nie ma nic wspólnego z wojną na Ukrainie i jest tylko filozofem piszącym o wielkich ideach?

Report date: 30.04.2024 08:58

Share:

Reported news

Sposób przedstawienia Aleksandra Dugina w wywiadzie amerykańskiego dziennikarza Tuckera Carlsona, powielony w weryfikowanym xeecie, to dezinformacja. Dugin nie jest bowiem zwyczajnym filozofem, ale uz...

https://twitter.com/hd7PR5YZbN59013/status/1785228641019867459

Verdict

Fake News

Expert's report

Date of the verdict: 30.04.2024 13:02

Sposób przedstawienia Aleksandra Dugina w wywiadzie amerykańskiego dziennikarza Tuckera Carlsona, powielony w weryfikowanym xeecie, to dezinformacja. Dugin nie jest bowiem zwyczajnym filozofem, ale uznaje się go za głównego ideologa Kremla. Carlson we wprowadzeniu do wywiadu pominął całkowicie poglądy Dugina odzwierciedlające imperialne ambicje Władimira Putina, mające realne przełożenie na działania Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy i na rosyjską doktrynę wojenną. W rozmowie zabrakło pytań na temat wywołanej przez Rosję wojny. Sprowadzenie roli Dugina w Rosji wyłącznie do funkcji „nadwornego filozofa” jest manipulacją, podobnie jak ograniczenie wywiadu wyłącznie do kwestii punktowania „zgniłego Zachodu” z ukazaniem „Putina tradycjonalisty” (Dugin nie posuwa się w wywiadzie do nazwania Putina „katechonem”, ale już samo określenie go mianem „tradycjonalisty” czy „władcą tradycyjnym” przywołuje na myśl to skojarzenie tak chętnie eksploatowane w kręgach apologetów aktualnego władcy Kremla) jako przeciwwagi do liberalnego świata zachodniego, zatomizowanego i zorientowanego na posthumanizm, gdzie jednostka jest celowo pozbawiana zakorzenienia we wspólnocie (narodowej, religijnej, rodzinnej). W wywiadzie opublikowanym 29.04.24 w serwisie X, mającego już 3 mln wyświetleń, Carlson sugeruje, także iż idee propagowane przez Dugina sprowadzają się jedynie do postulatu powrotu do tradycyjnych, konserwatywnych wartości jako odpowiedzi na zachodni wokeizm, genderyzm, popkulturowy infantylizm i odejście od szeroko pojętego zakotwiczenia osoby ludzkiej we wspólnocie. Dziennikarz nie docieka przy tym, jaka jest rzeczywista rola religii i Kościoła w Rosji. Manipulacja polega również na tym, o co Tucker Carlson nie pyta, a na co Dugin nie musi odpowiadać, nie mącąc tym samym pozorów niezobowiązującej pogawędki skoncentrowanej wyłącznie na kryzysie wartości na Zachodzie z pominięciem inwazji na Ukrainę i imperialnych ambicji Putina. Z rozmowy płynie chętnie propagowana przez kremlowską machinę propagandową narracja, że Rosja jako jedyne państwo świata jest zdolna przeciwstawić swój model życia (ruski mir) „zgniliźnie Zachodu”, a każde działanie, również napaść i zadany gwałt jest rozgrzeszane rzekomym posłannictwem Rosji. W sposób kompaktowy o ideologii Dugina pisał w numerze 1(17) 2023 r. kwartalnika „Myśl Polityczna”, prof. dr hab. Roman Bäcker, wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w swoim krytycznym omówieniu polskiego wydania „Manifestu Wielkiego Przebudzenia” i „Pism czasu wojny” Aleksandra Dugina, a także prezentowanych tam koncepcji. W artykule czytamy: Jakie zatem są poglądy tego rosyjskiego ideologa na początku lat dwudziestych XXI w.? Najbardziej charakterystyczną ich cechą jest niezrozumienie i silny resentyment wobec Zachodu. (…) Rosja jest rozumiana przez Dugina od najwcześniejszych jego eurazjatyckich tekstów jako państwo, którego misją jest zjednoczenie Eurazji w jedną imperialną całość. Rosja musi być według tego najprostszego schematu równoznaczna z Eurazją, a więc całością kulturowo-etniczno-polityczną na osobnym kontynencie mieszczącym się pomiędzy Azją a Europą. Tym samym „obszar postradziecki powinien znajdować się wyłącznie pod kontrolą strategiczną Rosji”. W takim rozumieniu wstąpienie Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego lub pojawienie się na jej terytorium amerykańskich baz wojskowych to „śmiertelny cios dla suwerenności Rosji”. Ukraina i tym bardziej Białoruś są traktowane jako część tak rozumianej Rosji. O ile Putin w swoim tekście z 2021 r. pisze o kulturowo-etnicznej wspólnocie Rosjan, Białorusinów i Ukraińców, to u Dugina przeważa rozumienie geopolityczne. „Specjalna operacja wojskowa”, a więc wojna z Ukrainą, jest zatem czymś chwalebnym, bo oznacza powrót Rosji do statusu imperium, jej wcielenie się w Eurazję choćby w minimalnym, postsowieckim zakresie. Rosja staje się według Dugina najważniejszym podmiotem ludzkości. To ona i tylko ona może nieuświadomiony jeszcze lud oraz inne mocarstwa poprowadzić w kierunku ostatecznego zbawienia ludzkości. Rosja jest zatem wcielonym dobrem, najwyższym pod względem moralnym bytem. Jednym z elementów tego sakralizującego mitu jest rozumienie Rosji jako państwa z natury swojej pokojowego. Dugin stwierdził wprost 16 stycznia 2022 r.: „My, Rosjanie, nigdy nie chcieliśmy wojny. Ale zawsze potrafiliśmy ją prowadzić. I zawsze wygrywaliśmy”. Na pytanie zatem, kto rozpoczął wojnę, odpowiedź Dugina jest prosta (udzielił jej 15 września 2022 r.): „Zachód wypowiedział nam wojnę i już ją prowadzi. My tej wojny nie wybraliśmy. My tej wojny nie chcieliśmy”. Nieco dalej zaś czytamy: „Zachód atakuje nas na naszej ojczystej, rosyjskiej ziemi” (s. 195). W psychologii mechanizm ten nazywa się projekcją, czyli przypisywaniem innym własnych niepożądanych emocji. Można ten mechanizm samousprawiedliwień nazwać też autopuryfikacją (albo inaczej samooczyszczeniem) i jednocześnie diabolizacją przeciwnika”. W sierpniu 2022 r, w Tygodniku Polityka ukazał się z kolei artykuł Przemysława Witkowskiego pt. „Ideolog wojny z Ukrainą. Aleksandr Dugin, najniebezpieczniejszy filozof świata”, gdzie autor wspomina o tym jak na wczesnym etapie idee Dugina trafiły do rosyjskiej doktryny wojennej, co jest kolejnym argumentem przemawiającym za tym, że Dugin nie jest jedynie „nadwornym filozofem Kremla", ale politycznym strategiem mającym realny wpływ na kolejne posunięcia Federacji Rosyjskiej. Jak czytamy w tekście: „Idee „Wielkiej Europy” i duginowskiej „wojny sieciowej” znalazły się w rosyjskiej doktrynie wojennej, a „Podstawy geopolityki” były używane jako podręcznik w rosyjskiej Akademii Sztabu Generalnego. Ale jak niszowy neofaszystowski ideolog stał się wpływową figurą w kręgach władzy? Motywacją była zupełna polityczna porażka jego idei na początku lat 90. W październiku 1993 r. podczas puczu Dugin brał udział w obronie Rady Najwyższej Rosji przed siłami wiernymi Jelcynowi, a klęskę parlamentu postrzegał jako osobistą tragedię. Dodatkowo w 1995 r. uzyskał 0,85 proc. głosów w swoim okręgu wyborczym, zajmując 14. miejsce (na 17). Nie było żadnych szans na realizację jego idei w demokratycznym głównym nurcie, więc zwrócił się do środowiska, które znał z rodzinnego domu. Do resortów siłowych. Pomogły kontakty w tych kręgach jego ówczesnego patrona Prochanowa. Pierwsze oficjalne informacje o relacjach Dugina z przedstawicielami służb pochodzą z kwietnia 1992 r. (…) Służby pomogły również w reaktywacji politycznej kariery Dugina. W 2001 r. założył bowiem Ruch Polityczno-Społeczny Eurazja. Zjazd formacji odbył się w gmachu należącym do fundacji Honor i Godność skupiającej weteranów służb specjalnych, a do jego władz weszli Stanisław Rewski, który służył w jednostce specjalnej FSB „Proporzec”, oraz płk Piotr Susłow, związany ze Służbą Wywiadu Zagranicznego. Organizację miały finansować Sztab Generalny i GRU, a pomysłodawcą powstania ruchu miał być Gleb Pawłowski, główny ideolog Kremla i specjalista od politycznego PR. Podstawowym zadaniem organizacji miało być przygotowywanie analiz dotyczących nowych idei i kierunków polityki zagranicznej przeznaczonych dla administracji Kremla”. Ostatni dostęp do linków: 30.04.2024

Sources

https://orka.sejm.gov.pl/MP.nsf/0/88120F330EE0463FC1258A53005A690E/$file/8_Roman%20B%C3%A4cker_MP%201(17)2023_Internet_A.pdf https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/2176517,1,ideolog-wojny-z-ukraina-aleksandr-dugin-najniebezpieczniejszy-filozof-swiata.read

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.