Czy, jeśli dużo rozmawia się przez komórkę, można wyłysieć?

Report date: 23.06.2021 15:08

Share:

Reported news

Intensywne używanie telefonu komórkowego nie powoduje łysienia, wbrew temu, co sugeruje zgłoszony do weryfikacji materiał. Poproszona przez portal Fake Hunter o komentarz w tej sprawie doświadczona ...

https://raforest.com/2020/02/06/dziennik-kosmetologii-i-trychologii-utrata-wlosow-z-powodu-promieniowania-elektromagnetycznego-spowodowanego-nadmiernym-uzyciem-telefonu-komorkowego/

Verdict

Fake News

Expert's report

Date of the verdict: 23.06.2021 19:32

Intensywne używanie telefonu komórkowego nie powoduje łysienia, wbrew temu, co sugeruje zgłoszony do weryfikacji materiał. Poproszona przez portal Fake Hunter o komentarz w tej sprawie doświadczona specjalistka ds. dermatologii – prof. Lidia Rudnicka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego – wskazała kilka argumentów, które podważają prawdziwość tego doniesienia. Po pierwsze, jak wskazuje ekspertka, publikacja ta opiera się na bardzo słabych dowodach naukowych. „To jest opis przypadku mężczyzny, który używa telefonu i łysieje. Tak samo, jakby czytał książki i łysiał. To nie znaczy, że książki emitują groźne promieniowanie. Nie przeprowadzono żadnego badania dotyczącego jakiegokolwiek promieniowania. To jest czysta fantazja autora” – komentuje prof. Lidia Rudnicka, podkreślając, że opis pojedynczego przypadku w hierarchii wiarygodności dowodów naukowych zajmuje najniższe miejsce z możliwych, a często w ogóle nie jest w niej uwzględniany. Kolejny argument podważający wiarygodność tego doniesienia, to bardzo niska jakość czasopisma naukowego („Journal of Cosmetology & Trichology"), na które powołuje się zgłoszony do weryfikacji materiał. „Jakość czasopism jest oceniana za pomocą tzw. wskaźnika Impact Factor (skala od 0.01 do ok. 70). Do tej listy, obejmującej ponad 20 000 czasopism, ww. czasopismo się nie zakwalifikowało, co jest równoznaczne z Impact Factor = 0 w skali 0.01-70. Taka jest wartość naukowa tego czasopisma” – puentuje prof. Lidia Rudnicka. Oczywiście nie oznacza to wcale, że telefony komórkowe i emitowane przez nie promieniowanie elektromagnetyczne są zupełnie obojętne dla naszego organizmu. Powszechnie znanym, niepodważalnym faktem jest to, że tkanki naszego organizmu pochłaniają emitowane przez komórki promieniowanie, przez co się ogrzewają. „Pole elektromagnetyczne o wysokich częstotliwościach (od ok. 1 MHz do ok. 10 GHz) wnika w głąb tkanek i deponuje część energii w postaci ciepła. Głębokość penetracji tkanek zależy od częstotliwości: im niższa częstotliwość, tym głębokość penetracji jest większa. Szkodliwe efekty biologiczne zależą od ilości pochłoniętej energii” – czytamy w ekspertyzie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny, która dotyczy wpływu promieniowania elektromagnetycznego na stan zdrowia ludzi. Pocieszające jest jednak to, że nie ma na razie wystarczających dowodów na negatywne dla zdrowia skutki tego zjawiska. „Podwyższona temperatura może wywoływać m.in. zmianę syntezy białek czy szybkości zachodzenia reakcji biochemicznych. Jednak podobne efekty obserwowane są przy wysiłku fizycznym, podczas którego temperatura ciała też wzrasta” – czytamy w ekspertyzie. Jej autorzy nieco dalej jednak uspokajają: „W przypadku wysokich częstotliwości, które emitowane są przez telefony komórkowe, większość energii jest absorbowana przez skórę. Jedynie niewielka jej część wnika w głąb ciała (na niewielkie głębokości)”. To jednak nie powinno nikogo uspokajać, gdyż z pewnością nadużywanie telefonów komórkowych może mieć potencjalnie szkodliwy wpływ na nasze zdrowie. „Podczas używania telefonu komórkowego (rozmowa telefoniczna) aparat znajduje się przy samej głowie człowieka. Głowa jest bardzo wrażliwa na promieniowanie elektromagnetyczne, które może spowodować zagrożenie dla organizmu człowieka pomimo niewielkiej mocy sygnału. Gdy użytkownik telefonu komórkowego używa podczas rozmowy zestawu słuchawkowego lub słuchawek może w znacznym stopniu ograniczyć ilość energii pochłanianej przez głowę” – wskazują autorzy ekspertyzy, podkreślając, że z powodu braku spójnych i jednoznacznych dowodów z przeprowadzonych dotąd badań oraz w związku z ciągłym wzrostem wykorzystania telefonów komórkowych konieczne są dalsze, pogłębione badania na temat ich wpływu na stan zdrowia człowieka.

Sources

Komentarz prof. Lidii Rudnickiej z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przesłany do redakcji portalu Fake Hunter pocztą elektroniczną. Ekspertyza NIZP-PZH dotycząca wpływu promieniowania elektromagnetycznego pochodzącego od telefonów komórkowych oraz innych urządzeń na stan zdrowia ludzi, opublikowana pod koniec 2019 r. Opracowanie FDA: „Do Cell Phones Pose a Health Hazard?" https://www.fda.gov/radiation-emitting-products/cell-phones/do-cell-phones-pose-health-hazard

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.