Expert's report

Date of the verdict: 17.09.2024 12:09

To kolejna fałszywa informacja spreparowana przez rosyjskich propagandystów chcących zdyskredytować autokefaliczną Ukraińską Cerkiew Prawosławną. Pokazanego na filmie incydentu nie spowodował duchowny tego obrządku, lecz pop konkurencyjnej i niedawno zdelegalizowanego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego. Do zdarzenia doszło w ubiegłym roku, ale nie w Czerniowcach, tylko we wsi Irkliów w obwodzie czerkaskim. Do sprawdzenia trafił film opublikowany w serwisie Telegram i dokumentujący niestosowne zachowanie duchownego stojącego przed wejściem do cerkwi, prowadzącego ożywioną dyskusję z wiernymi i odmawiającego wpuszczenia ich do środka świątyni, co obecni kwitują okrzykami: „hańba”. W dołączonym komentarzu czytamy, że „w Czerniowcach pop Pustej Cerkwi Ukrainy (tak rosyjska propaganda rozwija skrót autokefalicznej UPC – Prawosławnej Cerkwi Ukrainy –red.) który wcześniej wdarł się do kościoła, odmawia odprawienia w nim nabożeństwa pogrzebowego za poległych żołnierzy Ukraińskich Sił Zbrojnych, ponieważ zostali oni ochrzczeni w Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej PM (czyli podległej patriarsze Moskwy – przyp. red.). To fake news. Dzięki wyszukiwaniu wstecznemu obrazem nasz serwis ustalił, że komentarz do filmu jest fake newsem. Autor wpisu dyskredytującego autokefaliczną UCP wykorzystał archiwalne nagranie z Facebooka z 2023 roku. Z krótkiego tekstu dołączonego do nagrania wynika, że zdarzenie miało miejsce w sierpniu 2023 roku, ponadto nie w Czerniowcach, ale we wsi Irkliów w obwodzie czerkaskim. Duchownym, który nie chciał wpuścić wiernych do cerkwi był pop Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego, archiprezbiter Iwan Ławryszyn. Nie był to zatem kapłan Cerkwi autokefalicznej, jak twierdzi autor fake newsa. Ponadto duchowny odmówił wpuszczenia mieszkańców do kościoła i odprawienia mszy za zmarłych żołnierzy nie dlatego, że zostali oni ochrzczeni w cerkwi Patriarchatu Moskiewskiego. W rzeczywistości nie chciał odprawić nabożeństwa razem z kapelanami UCP. Z oryginalnego komentarza do filmu wynika ponadto, że w czerwcu 2023 roku miejscowi wierni podjęli niemal jednogłośnie decyzję o przystąpieniu ich parafii do Kościoła autokefalicznego, a pod koniec lipca została ona oficjalnie zarejestrowana. Jednak miejscowy pop odmówił przekazania kluczy do cerkwi. Dopiero po incydencie pokazanym na filmie parafianie mogli wejść do świątyni. Całe zamieszanie bierze się stąd, że na Ukrainie są obecnie dwa kościoły prawosławne: autokefaliczny, który uniezależnił się od Moskwy i od czasu rosyjskiej inwazji sukcesywnie zyskuje nowych wiernych, oraz powiązany z Rosją Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego, który w sierpniu został ustawowo zdelegalizowany. Zarówno ukraińskie władze, jak i wierni uznali związki Cerkwi z Moskwą za niedopuszczalne, a zaufanie do niej załamało się całkowicie po inwazji Rosji na Ukrainę, kiedy prawosławni hierarchowie zachowywali się nielojalnie wobec Kijowa, m.in. wzywając wiernych do udzielenia poparcia Putinowi. Po zdelegalizowaniu tego Kościoła przez Radę Najwyższą Ukrainy w sierpniu br. rosyjska propaganda rozpoczęła nagonkę na ukraińską Cerkiew niezależną od Moskwy, jej duchownych oraz wiernych, oczerniając ich o odstępstwo od wiary i szykanowanie Ukraińców, którzy chcą zostać przy dotychczasowym wyznaniu. FH weryfikował niedawno inny fałszywy wpis z mediów społecznościowych, zgodnie z którym cerkiew w Łucku została zamieniona w pralnię.

Sources

https://www.facebook.com/reel/590068463080067 https://cherkasy.church.ua/ru/ https://fakehunter.pap.pl/raport/10da2c63-cbf1-4d79-9dd1-bbef7e547c7f