Czy 98-99 proc. zawartości fiolki ze szczepionką na COVID-19 stanowi tlenek grafenu?

Data zgłoszenia: 06.07.2021 10:35

Udostępnij:

Zgłoszony news

W zgłoszonym video możemy usłyszeć, że 98-99 proc. zawartości fiolki ze szczepionką przeciwko COVID-19 to tlenek grafenu. To nieprawda. Tlenek grafenu w fiolce ze szczepionką miał wykryć znany hiszpa...

https://rumble.com/vjd5sf-98-to-99-of-the-vial-is-graphene-oxide-the-main-component-of-the-vaccine-is.html?mref=lveqv&mc=48pz1

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 14.07.2021 09:15

W zgłoszonym video możemy usłyszeć, że 98-99 proc. zawartości fiolki ze szczepionką przeciwko COVID-19 to tlenek grafenu. To nieprawda. Tlenek grafenu w fiolce ze szczepionką miał wykryć znany hiszpański antyszczepionkowiec Ricardo Delgado, założyciel Quinta Columna, ruchu szerzącego dezinformację i teorie spiskowe na temat COVID-19. Twierdzi on, że nasze ciała zostały zatrute tlenkiem grafenu poprzez maski na twarz, wymazy PCR, szczepionkę COVID-19 i szczepionkę przeciw grypie. Tlenek grafenu miał według niego dostać się do naszych ciał tymi drogami i to właśnie on powoduje COVID-19. Dodatkowo Delgado twierdzi, że tlenek grafenu jest aktywowany w naszym organizmie, gdy wchodzi w interakcję z „polami elektromagnetycznymi” 5G. Dokument na który powołuje się Delgado napisany przez profesora Uniwersytetu w Almerii (UAL), Pablo Campra Madrid, nie jest oficjalnym raportem uczelni, nie został też opublikowany w czasopiśmie naukowym, ani nie był recenzowany. Z powodu rozpowszechnienia tego raportu w sieci, UAL wydał oświadczenie, w którym wyjaśnia, że nie podpisuje się pod jego wnioskami i tłumaczy, że pochodzenie fiolki, która została poddana analizie jest nieznane i że raport nie zawiera danych na temat jej „identyfikowalności”. W oświadczeniu UAL stwierdza, że uniwersytet nie przeprowadził „badania naukowego”, potwierdzającego, że szczepionka przeciwko COVID-19 firmy Pfizer zawiera tlenek grafenu, a takie właśnie informacje zostały rozpowszechnione w mediach społecznościowych i internecie. „Uniwersytet w Almerii, jako instytucja akademicka, w pełni popiera szczepionki jako niekwestionowane naukowo narzędzie do walki z chorobami”. W samym raporcie stwierdzono, że do wyciągnięcia ogólnych wniosków na temat szczepionki przeciwko COVID-19 firmy Pfizer potrzebna jest „znaczna próbka podobnych fiolek”. Pablo Campra rozpowszechniał również błędne informacje na temat pandemii COVID-19. Bronił on na przykład stosowania dwutlenku chloru w leczeniu choroby. W raporcie Pablo Campra wykorzystuje dwie techniki analityczne do ilościowego oznaczenia RNA w domniemanej fiolce ze szczepionką. Jedną z nich jest spektrofotometria, która pozwala na określenie stężenia związku w roztworze. Technika ta opiera się na fakcie, że każdy związek absorbuje światło w pewnym zakresie długości fal. Campra wskazuje, że maksymalna absorpcja zmierzona w próbce wynosi 260-270 nanometrów. I zaznacza, że właśnie zredukowany tlenek grafenu (RGO) wykazuje maksima absorpcji przy 270 nm, więc jest to zgodne z wynikiem analizy próbki. Jednak Gabriel Alfranca Ramón, doktor nauk medycznych w dziedzinie nanobiomedycyny i badacz CSIC, wyjaśnia, że to maksimum jest również zgodne z pikiem obserwowanym w kwasach nukleinowych, takich jak RNA, więc spektrofotometria wykonana nie jest wcale rozstrzygająca. To samo podkreśla Berta Domènech Garcia, doktor chemii i pracownik naukowy Uniwersytetu Technicznego w Hamburgu specjalizujący się w nanotechnologii i nanomateriałach: „Widmo o niczym nie świadczy, jedynie o tym, że próbka absorbuje światło o długości fali między 240-300 nm. To może być wiele rzeczy. Kwasy nukleinowe zwykle dają sygnał przy 260-280 nm”. Ponadto, zdaniem biegłego, w dokumencie tym nie ma wzmianki o przeprowadzeniu wcześniejszej kalibracji spektrofotometru odpowiedniej do rodzaju próbki. Inną techniką stosowaną przez Camprę do ilościowego oznaczania RNA jest fluorymetria, która służy do pomiaru stężenia substancji za pomocą jej fluorescencji. Zgodnie z raportem, użyto fluorymetru Qubit 2.0 i wykryto „minimalną ilość” RNA w próbce. José Antonio Garrido Cárdenas, dyrektor ds. rozpowszechniania nauki UAL, wyjaśnia, że Pablo Campra „nie przeprowadził żadnej kontroli pozytywnej, żadnej kontroli negatywnej, a nawet nie użył kontroli kalibracji” fluorymetru Qubit 2.0. Dlatego „gdyby zestaw, którego używał, dawał błąd pomiarowy, nie dałoby się go wykryć. Innymi słowy, niskie stężenie RNA, które zmierzył w próbce - i które jest podstawą do stwierdzenia, że większość tego, co jest w próbce, nie było tym kwasem nukleinowym - jest bardzo prawdopodobne, że wynika po prostu z błędu w pomiarze, ponieważ nie przeprowadził on odpowiednich kontroli”. Według raportu, aby wykryć pochodne grafenu w próbce, wykonano zdjęcia za pomocą mikroskopii elektronowej i optycznej i porównano je z innymi obrazami z literatury naukowej oraz z wzorem zredukowanego tlenku grafenu (RGO). Jednak według ekspertów zdjęcia z transmisyjnej mikroskopii elektronowej (TEM) w raporcie nie dowodzą, że fiolka zawiera tlenek grafenu, ponieważ mogą one przedstawiać jakikolwiek inny materiał. „Ta siatka, o której mówią, że jest grafenem, może być czymkolwiek. Tego typu obrazy są bardzo powszechne w TEM” - mówi Fernando Herranz, chemik i badacz w Grupie Nanomedycyny i Obrazowania Molekularnego (NanoMedMol) Instytutu Chemii Medycznej (IQM) Hiszpańskiej Narodowej Rady Badawczej (CSIC). Badacz Gabriel Alfranca Ramón zgadza się: „Pokazują one obrazy TEM, które mogą być doskonale kompatybilne z innymi nanometrycznymi strukturami polimerowymi”. Biegły wskazuje, że zdjęcia wykonane za pomocą mikroskopu optycznego również nie stanowią rozstrzygającego dowodu na to, że analizowana próbka zawiera pochodne grafenu. „Fakt, że dwie rzeczy wyglądają tak samo nie oznacza, że są takie same. Bez wątpienia raport ten nie przeszedłby recenzji w poważnym czasopiśmie naukowym, ani też nie powinien być traktowany jako wiarygodny dowód na to, że to, co znajduje się w szczepionkach, jest pewnego rodzaju pochodną grafenu (...) konieczne byłoby przeprowadzenie bardziej wyczerpujących badań, z wykorzystaniem próbki, której identyfikowalność nie budzi wątpliwości, i wykonaniem odpowiednich technik analitycznych” - mówi Alfranca. Ze swej strony, doktor chemii Berta Domènech Garcia stwierdza, że „na podstawie danych zawartych w dokumencie nie można stwierdzić, że jest to próbka szczepionki Comirnaty, że nie została ona zmodyfikowana, ani że zawiera pochodne grafenu”. Pełna lista składników szczepionek jest łatwo dostępna w internecie.

Żródła

https://www.gov.uk/government/publications/regulatory-approval-of-covid-19-vaccine-astrazeneca/information-for-uk-recipients-on-covid-19-vaccine-astrazeneca#eel-decline https://vk.ovg.ox.ac.uk/vk/covid-19-vaccines https://www.gov.uk/government/publications/regulatory-approval-of-pfizer-biontech-vaccine-for-covid-19 https://twitter.com/ualmeria/status/1410884237377560579?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1410884237377560579%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Ffactandfurious.com%2Ffact-checking%2Fnon-le-vaccin-pfizer-ne-contient-pas-doxyde-de-graphene-selon-cette-etude https://maldita.es/malditaciencia/20210707/informe-universidad-almeria-vacuna-covid-19-pfizer-grafeno-oxido/

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.