Czy wszystkie waluty stały się bezwartościowym papierem, a wartość zachował tylko rubel?

Data zgłoszenia: 02.04.2022 09:46

Udostępnij:

Zgłoszony news

Skup złota przez rosyjski bank centralny za maksymalną stawkę 5000 rubli, poniżej ceny rynkowej, to nie zapowiedź wzrostu znaczenia rosyjskiej waluty. Przeciwnie: to raczej sygnał jej upadku i przejaw...

https://mobile.twitter.com/_Paveu/status/1510001600575807500

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 05.04.2022 17:43

Skup złota przez rosyjski bank centralny za maksymalną stawkę 5000 rubli, poniżej ceny rynkowej, to nie zapowiedź wzrostu znaczenia rosyjskiej waluty. Przeciwnie: to raczej sygnał jej upadku i przejaw skuteczności sankcji, przez które przynajmniej finansowo – Federacja Rosyjska ze swoją gospodarką cofa się o dobre 100 lat względem reszty świata. Złoto od dawna już nie stanowi miary wartości walut, a ponadto jego skup przez bank centralny nie oznacza jeszcze powrotu do pieniądza kruszcowego. Nawet gdyby Rosja zdecydowała się jednak na wprowadzenie bezwarunkowej wymienialności rubla na kruszec (na życzenie i po stałym kursie), miałoby to ograniczone znaczenie wobec zamrożenia rosyjskich rezerw i niemożności łatwej sprzedaży wydobywanego w kraju złota do państw utrzymujących sankcje. Współczesna światowa gospodarka jest oparta nie na rzadkim metalu, a na wzajemnym zaufaniu partnerów handlowych. Wzrost zainteresowania złotem w Rosji świadczy nie o sile, a raczej o głębokim kryzysie tego zaufania i upadku waluty. Wyrażone w zgłoszonym tweecie przekonanie, że rubel jest obecnie „jedynym papierem wartościowym na świecie”, a wszystkie inne waluty utraciły swoją wartość, to w najlepszym razie nieudany żart primaaprilisowy wyprowadzony z nieporozumienia, a w najgorszym – wyjątkowo absurdalny przykład rosyjskiej propagandy. Konieczne jest przy tym jednak wyjaśnienie kilku, częściowo przeplatających się kwestii: 1. czy Bank Rosji odkupuje od obywateli złoto po sztywnym kursie 5000 rubli za gram kruszcu? 2. czym jest system waluty złotej i czy można o nim mówić w odniesieniu do obecnej sytuacji w Rosji? 3. jakie znaczenie ma wzrost zainteresowania złotem po stronie banku centralnego i obywateli Federacji Rosyjskiej? Już pierwsza z tych kwestii wskazuje, że zgłoszony materiał celowo lub z nieświadomości drastycznie zniekształca fakty. Podkreślmy więc: rosyjski bank centralny rzeczywiście skupuje (nie sprzedaje!) złoto od banków (nie od klientów indywidualnych) po maksymalnym kursie 5000 rubli za gram – czyli poniżej ceny wolnorynkowej, na co zwróciła uwagę agencja Bloomberga w opracowaniu z 1 kwietnia 2022 r. Banki w Rosji obserwują przy tym zwiększone zainteresowanie nabywców złotymi sztabkami mimo blisko rekordowych cen kruszcu. Jak odnotowała agencja Reutera, drugi co do wielkości rosyjski pożyczkodawca WTB w marcu 2022 r. odnotował około 200 zamówień na łącznie ok. tonę złota, i spodziewa się dalszego wzrostu popytu. Czy taka sytuacja świadczy o powrocie Rosji do systemu waluty złotej – tzw. standardu złota (ang. gold standard)? „Gold standard” to koncepcja z historii ekonomii, zakładająca, że wartość pieniądza zasadza się na jego wymienialności na gromadzony w rezerwach rzadki kruszec po sztywnym kursie. To przedłużenie jeszcze dawniejszego systemu bicia monet z cennych metali, szczególnie złota lub srebra. Pomysł not bankowych (banknotów) wymienialnych na kruszec była rozpowszechniona jeszcze w XVIII i XIX w., jednak załamała się w XX w. – umownie wraz z wybuchem I wojny światowej w 1914 r., a na dobre na przestrzeni stulecia (demonetyzacja złota), po nieudanych próbach odtworzenia sztywnego parytetu waluty do kruszcu. Obecnie większość państw świata stosuje pieniądz fiducjarny (ang. fiat currency), czyli taki, który decyzją władz państwowych jest prawnym środkiem płatniczym (ang. legal tender) na danym terytorium. Podstawą – zmiennej w czasie! – wartości pieniądza w tym systemie jest zaufanie do emitenta, a szerzej – do państwa, jego władz politycznych, gospodarki i instytucji finansowych. Mimo odejścia od standardu złota, duże banki centralne nadal gromadzą rezerwy tego metalu – Rosja od lat przoduje w ich zakupie (co zauważono jeszcze w 2019 r., patrz depesza PAP na ten temat), a jedne z największych na świecie posiada amerykańska Rezerwa Federalna (Fed). W ostatnich latach również m.in. Polska znacząco powiększyła, i częściowo sprowadziła do kraju, własne zapasy kruszcu. Jeszcze na początku lutego 2022 prezes Narodowego Banku Polski Adam Glapiński podtrzymał wcześniejsze deklaracje dalszego powiększania polskich rezerw i zakupu kolejnych 100 ton złota. Sens tych działań jest jednak odległy od systemu waluty złotej i wiąże się nie z „gold standard”, a z zaufaniem będącym fundamentem „fiat currency”. "Zwiększenie zasobów złota, to, że mamy 230 ton, ma niesłychanie korzystny wpływ, inaczej patrzą na nas inwestorzy, jesteśmy pewnym partnerem" - mówił 9 lutego prezes Glapiński. Podobną argumentację podawał jeszcze w 2019 r. główny analityk serwisu Bankier.pl Krzysztof Kolany, komentując ówczesną decyzję NBP o zwiększeniu rezerw kruszcu. "Złoto tym się różni od obligacji państwowych, że nie jest długiem. Oraz jest równie płynne jak rządowe papiery wartościowe i w każdej chwili może zostać wymienione na inne waluty lub zastawione w zamian za gotówkę" - wskazywał Kolany. "Ponadto rolą złota w rezerwach walutowych jest dywersyfikacja (...) jest po prostu kolejną walutą, z reguły negatywnie skorelowaną z dolarem amerykańskim (...) udział złota stabilizuje wartość portfela inwestycyjnego" banku centralnego – podkreślał analityk Bankier.pl. "Złoto ma też do odegrania rolę psychologiczną - buduje w społeczeństwie zaufanie do krajowego pieniądza (...) fakt posiadania przez bank centralny solidnych rezerw kruszcu poprawia postrzeganie krajowej waluty" – zauważał. Spór między zwolennikami pieniądza fiducjarnego i standardu złota lub pokrewnych mu koncepcji opartych na rzadkości ożywa przy okazji każdego poważniejszego kryzysu gospodarczego, kiedy kruszec bywa wskazywany jako stosunkowo stabilna lokata kapitału – tzw. bezpieczna przystań. Tylko w ostatnich dekadach można to było obserwować choćby w następstwie kryzysu finansowego lat 2007-2009 oraz po wybuchu pandemii COVID-19 na przełomie 2019 i 2020 r. Najczęstszym zarzutem krytyków pieniądza fiducjarnego, przywoływanym także w zgłoszonym tweecie, jest ryzyko hiperinflacji. Choć inflacja na stałym niskim poziomie jest postrzegana jako zjawisko korzystne ekonomicznie, hiperinflacja przywołuje sugestywne obrazy z Wenezueli pod rządami Nicolasa Maduro czy, historycznie, np. Węgier po II wojnie światowej. Trzeba tu jednak pamiętać, że do hiperinflacji dochodziło historycznie także w przypadku pieniądza kruszcowego. Można też wskazywać przykłady, jak działania określonych państw prowadziły do gwałtownej dewaluacji pieniądza wymienialnego na złoto przez odgórną zmianę kursu tejże wymiany, co miało miejsce i w historii Polski, i USA. W praktyce głównymi czynnikami hiperinflacji jest nie tyle „nadmierny druk pieniędzy”, co raczej załamanie produkcji oraz brak stabilności politycznej w danym kraju (por. Chen, 2021) – czego sygnały możemy obecnie obserwować w Federacji Rosyjskiej w związku z sankcjami. Zaznaczmy: nawet Fed – de facto bank centralny Stanów Zjednoczonych – mimo utrzymywania największego na świecie skarbca kruszcu, podchodzi do koncepcji standardu złota cokolwiek sceptycznie. W 2015 r. instytucja ta zamieściła nawet w internecie serię materiałów wideo tłumaczących, czym był system waluty złotej, jakie są jego ograniczenia i dlaczego został zarzucony jako nieprzystający do współczesnej gospodarki. Podsumowanie tej argumentacji w języku polskim opracował Paweł Biedrzycki z serwisu StrefaInwestorow.pl (patrz źródła). W zbliżonym czasie krytycznie o powiązaniu waluty z kruszcem pisali także autorzy wydanego przez NBP opracowania „Alternatywne strategie polityki pieniężnej”, wskazując, że zwolennicy powrotu do pieniądza kruszcowego w swoich propozycjach „pomijają na ogół poważne problemy, z którymi wiązało się sztywne powiązanie pieniądza ze złotem, a także różnice między współczesną a XIX-wieczną gospodarką” (red. Grostal i Jabłecki, 2016, s. 106). Relacjonując poglądy zwolenników „gold standard”, ekonomiści odnotowali zarazem, że „standard złota bywa postrzegany jako system kursowy, który może zostać przywrócony w przypadku radykalnego obniżenia zaufania do pieniądza fiducjarnego”. Podążając tym tropem, można uznać, że tendencje obserwowane w Rosji po inwazji tego kraju na Ukrainę i obłożeniu go międzynarodowymi sankcjami wskazują zatem na coś przeciwnego, niż chciałby autor twitterowego wpisu o rzekomym wzroście znaczenia rubla względem innych walut. Gwałtowny zwrot zarówno Rosjan, jak i rosyjskiego banku centralnego ku kruszcowi w miesiącu po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę dowodzi nie siły, ale załamania rubla jako waluty, i poszukiwania alternatywy, którą – wobec odcięcia od dewiz przez sankcje, ale też działania rosyjskich władz – okazuje się tradycyjne złoto. Na koniec trzeba rozważyć kwestię rosyjskich rezerw złota i ich znaczenia. Rosja rzeczywiście posiada duże i znacznie powiększone w ostatnich latach – od aneksji Krymu w 2014 r. – zapasy złota. Jest także jednym z głównych światowych wydobywców tego kruszcu. Analitycy agencji Bloomberga w opracowaniu z 1 kwietnia 2022 r. przywołują dane Światowej Rady Złota (World Gold Council), zgodnie z którymi w 2020 r. Federacja Rosyjska odpowiadała za 9,5 proc. światowej produkcji złota – więcej niż Australia (9,4 proc.) czy USA (5,5 proc.), a mniej jedynie niż Chiny (10,6 proc.). Roczną wartość wydobywanego przez Rosję złota szacuje się na ok. 20 mld dolarów. To jednak wymagałoby wymiany handlowej, która – ze względu na międzynarodowe sankcje – została w dużej mierze wstrzymana, m.in. przez decyzje G7 z 24 marca 2022. Czy odcięcie dostaw złota z Rosji do Europy i Ameryki Północnej nie okaże się zatem problemem dla tych gospodarek? Niekoniecznie. Zastosowania złota– poza lokowaniem kapitału i złotnictwem – są dość ograniczone. Współcześnie znacznie większe znaczenie mają choćby metale ziem rzadkich, niezbędne do produkcji akumulatorów do samochodów, komputerów i innych urządzeń, a także do magazynowania energii ze źródeł odnawialnych. Wycofanie rosyjskiego złota ze światowego rynku nie spowoduje zatem dla innych krajów podobnych wstrząsów co np. przerwy w dostawie kobaltu czy litu. Przeciwnie – przytaczana przez Bloomberga w cytowanym już opracowaniu z 1 kwietnia analityczka Standard Chartered Plc Suki Cooper jest wręcz zdania, że zatrzymanie złota w Rosji może uwolnić światowy rynek złota od wieloletnich nadwyżek i przynieść największą stabilizację od 2015 r.

Żródła

Dostęp do źródeł internetowych: 5 kwietnia 2022 r. Bloomberg News (1.04.2022). Russia Seeks New Ways to Sell Its $20-Billion-a-Year Gold Output, https://www.bloomberg.com/news/articles/2022-04-01/russia-seeks-new-ways-to-sell-its-20-billion-a-year-gold-output?sref=SgWW10Um Kolany, Krzysztof (10.07.2019). Po co banki centralne kupują złoto?, https://www.bankier.pl/wiadomosc/Po-co-banki-centralne-kupuja-zloto-7704043.html Reuters (27.02.2022). Russian central bank to resume gold purchases on domestic market from Monday, https://www.reuters.com/business/finance/russian-central-bank-resume-gold-purchases-domestic-market-monday-2022-02-27/ Reuters (30.03.2022). Sanctioned Russian bank VTB sees strong demand for gold bars, https://www.reuters.com/business/sanctioned-russian-bank-vtb-sees-strong-demand-gold-bars-2022-03-30/ PAP (24.03.2022, aktl.). Państwa G7 ograniczą transakcje złotem banku centralnego Rosji, https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1130427%2Cpanstwa-g7-ogranicza-transakcje-zlotem-banku-centralnego-rosji.html PAP (3.05.2019). Eksperci: Rosja przoduje na świecie w zakupach złota, https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C446043%2Ceksperci-rosja-przoduje-na-swiecie-w-zakupach-zlota.html PAP (9.02.2022, aktl. 10.02.2022). Prezes NBP: podtrzymuję, że w tym roku zamierzam zakupić kolejne 100 ton złota, https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1075168%2Cprezes-nbp-podtrzymuje-ze-w-tym-roku-zamierzam-zakupic-kolejne-100-ton Chen, James (26.10.2021). „Fiat Money”, w: Investopedia.com Financial Term Dictionary, https://www.investopedia.com/terms/f/fiatmoney.asp Grostal, Witold, i Jabłecki, Juliusz – red. (2016). „Alternatywne strategie polityki pieniężnej” – wyd. Narodowy Bank Polski, https://www.nbp.pl/publikacje/bci/Alternatywne_Strategie_PP.pdf

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.