Czy wiceszef MSZ Marcin Przydacz dał wyraz temu, że chce, żeby Polska włączyła się do wojny z Rosją?

Data zgłoszenia: 27.06.2022 16:37

Udostępnij:

Zgłoszony news

Na rosyjskojęzycznym kanale vk.com został opublikowany 26 czerwca wpis w języku polskim sugerujący, że wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz chce, aby Polska weszła do wojny z Rosją. Wypowi...

https://vk.com/id720127097?w=wall720127097_2345%2Fall

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 28.06.2022 13:10

Na rosyjskojęzycznym kanale vk.com został opublikowany 26 czerwca wpis w języku polskim sugerujący, że wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz chce, aby Polska weszła do wojny z Rosją. Wypowiedź wiceszefa MSZ została zmanipulowana. W rzeczywistości minister w ogóle nie wspomniał o przystąpieniu Polski do konfliktu Rosji z Ukrainą, mówił natomiast o skuteczności sankcji. 26 czerwca wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz był gościem TVP Info. Podczas rozmowy w tym programie nie padły słowa przypisywane mu przez autora weryfikowanej wiadomości. Wiceszef MSZ nawet pośrednio nie nawiązał do kwestii przystąpienia Polski do wojny z Rosją. Rozmowa toczyła się bowiem wokół statusu kandydata do UE dla Ukrainy i kolejnego pakietu sankcji, które mają być nałożone na Rosję. „Początkowo nie było zgody dla statusu kandydata dla Ukrainy. To wszystko trzeba było wywalczyć, wyrwać, przekonać naszych partnerów" – powiedział Marcin Przydacz w „Gościu Wiadomości” w TVP Info. "Dobrze, że dziś grupa G7 mówi twardo o wsparciu dla Ukrainy" – dodał wiceminister. Przydacz skomentował również decyzję o sankcjach na „drugi najważniejszy produkt eksportowy Rosji po nośnikach energii, czyli złoto”. "Lepiej późno niż wcale" – podkreślił. Minister zapytany został również o to jak powinien wyglądać siódmy pakiet sankcji. "Uszczelnianie dotychczasowych pakietów, sektor energetyczny, nowe technologie, uderzenie w złoto oraz objęcie sankcjami instytucji odpowiedzialnych za dezinformację" - odpowiedział. Wątek rzekomego włączenia się Polski do wojny Rosji z Ukrainą nie był obecny także w wypowiedzi, której kilka dni wcześniej wiceminister udzielił Polskiej Agencji Prasowej. Wiceszef MSZ powiedział wówczas jedynie, że „musimy aktywnie przeciwdziałać zmęczeniu wojną na Ukrainie”. W jaki sposób? "Sześć pakietów sankcyjnych rzeczywiście uderza w gospodarkę rosyjską, ale nie jest to wystarczające. Kolejne sankcje są konieczne, są wskazane, nad nimi pracujemy. Mam nadzieję, że będą przyjęte także i na poziomie G7, nie tylko UE, ale i innych partnerów euroatlantyckich - Stanów Zjednoczone czy Japonii" - powiedział PAP minister. Dodał, że po drugie konieczne jest dalsze wsparcie militarne i sprzętowe dla Ukrainy. W żadnym wypadku w przywoływanych wypowiedziach nie można się zatem doszukać prowojennych sympatii ministra. Przypisywanie mu takiej intencji jest więc daleko idącym nadużyciem i manipulacją.

Żródła

https://www.tvp.info/60964354/wojna-na-ukrainie-marcin-przydacz-o-siodmym-pakiecie-sankcji https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1248787%2Cwiceszef-msz-musimy-przeciwdzialac-jakiemukolwiek-zmeczeniu-wojna-na

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.