Czy Polska nie uznaje za uchodźców Ukraińców, którzy mówią po rosyjsku, a nie po ukraińsku?

Data zgłoszenia: 29.06.2022 16:47

Udostępnij:

Zgłoszony news

To nieprawda. Uchodźcy z Ukrainy, którzy władają językiem rosyjskim jako ojczystym, są w Polsce traktowani tak samo jak ich rodacy posługujący się językiem ukraińskim i przysługują im takie same prawa...

https://twitter.com/format_ppe/status/1539154325506777088

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 30.06.2022 15:16

To nieprawda. Uchodźcy z Ukrainy, którzy władają językiem rosyjskim jako ojczystym, są w Polsce traktowani tak samo jak ich rodacy posługujący się językiem ukraińskim i przysługują im takie same prawa. Do sprawdzenia został zgłoszony tweet o treści: „Polacy: jeśli Ukrainiec nie zna ukraińskiego, to nie jest uchodźca, to „moskal”. Osoba zgłaszająca wpis pyta, czy Polska nie uznaje za uchodźców Ukraińców, którzy mówią po rosyjsku, a nie po ukraińsku. Rosyjski jest drugim najczęściej używanym językiem na Ukrainie po ukraińskim. Według oficjalnych danych spisu powszechnego Ukrainy posługuje się nim prawie 30 proc. obywateli tego kraju. Język ukraiński dominuje w centrum, na zachodzie i północnym wschodzie Ukrainy, rosyjskiego używają mieszkańcy wschodniej i południowej Ukrainy oraz Krymu. Nic dziwnego, że wśród uchodźców, którzy uciekli z terenów objętych wojną czyli przede wszystkim wschodniej i południowej Ukrainy jest sporo osób, które na co dzień posługują się tylko lub przede wszystkim rosyjskim. Jednak nie jest prawdą, że są oni w Polsce traktowani inaczej niż pozostali ich rodacy. Wszyscy uciekający przed wojną w Ukrainie – bez względu na to jakim posługują się językiem – otrzymali w Polsce taką samą pomoc. Zarówno rosyjsko-, jak i ukraińskojęzyczni uchodźcy mogli na tych samych zasadach zalegalizować swój pobyt w Polsce oraz będą mogli mieszkać tu i pracować legalnie przez 18 miesięcy. Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, nie zawiera żadnych wyłączeń ze względu na język, którym uchodźca się posługuje. Wszyscy otrzymali jednakowy dostęp do rynku pracy i zostali objęci tym samym pakietem świadczeń. Jeśli mają niepełnoletnie dzieci, mogą np. pobierać na nie 500 plus. – ZUS nie uzależnia pomocy w zależności od tego, czy ktoś mówi po ukraińsku czy rosyjsku. Co prawda wnioski o 500 plus uruchomiliśmy tylko w języku ukraińskim, ale nie jest to żadna dyskryminacja, bo nasi pracownicy pomagają je wypełnić i złożyć wszystkim, którzy o to poproszą, a mamy personel posługujący się zarówno rosyjskim, jak i ukraińskim. W centrum obsługi telefonicznej zatrudniliśmy uchodźców z Ukrainy, którzy są dwujęzyczni – zapewnia Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy ZUS. Podobnie jest w wielu urzędach czy placówkach medycznych, które do obsługi uchodźców zatrudniły ich rodaków znających oba języki. Ukraińcy posługujący się tylko językiem rosyjskim mają też zapewnioną możliwość korzystania z opieki zdrowotnej, a także edukacji na tych samych zasadach, co pozostali. O tym, że ukraińscy uczniowie posługujący się rosyjskim nie są w polskich szkołach dyskryminowani świadczy fakt, że specjalne klasy przygotowawcze, które utworzyły dla nich samorządy, są zarówno ukraińsko-, jak i rosyjskojęzyczne, a zatrudnieni dodatkowo nauczyciele w wielu przypadkach posługują się obydwoma językami.

Żródła

Rozmowa telefoniczna z Pawłem Żebrowskim, rzecznikiem ZUS, przeprowadzona 30 czerwca 2022 r. godz. 14.00 https://samorzad.pap.pl/kategoria/edukacja/od-poniedzialku-w-kolejnych-szkolach-w-kraju-ruszaja-klasy-przygotowawcze-dla https://www.gov.pl/web/udsc/weszla-w-zycie-ustawa-o-pomocy-obywatelom-ukrainy-w-zwiazku-z-konfliktem-zbrojnym-na-terytorium-tego-panstwa

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.