Czy to prawdziwa karta do głosowania w referendum w sprawie włączenia obwodu lwowskiego do RP?

Data zgłoszenia: 27.09.2022 20:25

Udostępnij:

Zgłoszony news

Nie jest to prawdziwa karta do głosowania w rzekomym referendum o przyłączeniu obwodu lwowskiego do Polski, o czym może świadczyć nieudolnie podrobiona pieczęć Państwowej Komisji Wyborczej RP, widniej...

https://mobile.twitter.com/ProstyPrzekaz/status/1574845738042933252

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 28.09.2022 12:21

Nie jest to prawdziwa karta do głosowania w rzekomym referendum o przyłączeniu obwodu lwowskiego do Polski, o czym może świadczyć nieudolnie podrobiona pieczęć Państwowej Komisji Wyborczej RP, widniejąca na dokumencie. Do takiego plebiscytu na Ukrainie nie mogłoby zresztą dojść, ponieważ w myśl ukraińskiego prawodawstwa przedmiotem referendum nie mogą być pytania naruszające suwerenność państwową i integralność terytorialną. "Może to fejk a może nie, ale warto się zastanowić czy nie chcą nam niedługo zrobić jakiejś federacji z Banderlandem – tak brzmi zgłoszony do weryfikacji wpis, który 27 września został opublikowany na Twitterze. Do tweeta zostały dołączone dwa zdjęcia: na obu widoczny jest plik kart do głosowania w rzekomym referendum na temat przyłączenia obwodu lwowskiego do Polski. Dokument jest w języku ukraińskim i widnieje na nim rzekoma pieczęć polskiej Państwowej Komisji Wyborczej. Jednak oryginalna pieczęć PKW tak nie wygląda, a różnice są widoczne gołym okiem. Na prawdziwym stemplu znajduje się znak orła w koronie, a wokół niego w kształcie koła umieszczony jest napis Państwowa Komisja Wyborcza oraz dwie gwiazdki. Na weryfikowanym falsyfikacie napis PKW pojawia się wokół orła dwukrotnie, a ponadto umieszczono znak RP, którego na oryginalnej pieczęci nie ma. Rzekoma karta jest w swojej treści łudząco podobna do kart stosowanych w pseudoreferendach, jakie w dniach 23-27 września odbywały się na terenach Ukrainy zajętych przez Rosję, co pośrednio wskazuje na źródło weryfikowanej informacji. Jak wyglądały karty do głosowania w referendum w sprawie przyłączenia tzw. Donieckiej Republiki Ludowej do Federacji Rosyjskiej, można przekonać się odwiedzając profil lojalnego wobec Moskwy mera Doniecka Aleksieja Kulemzina w serwisie Telegram, gdzie opublikował on ten dokument. Karta do głosowania w rzekomym referendum w sprawie przyszłości obwodu lwowskiego, choć różni się nieco graficznie, zawiera identyczne elementy: tak samo zadane pytanie, te same wyjaśnienia, jak należy wypełnić dokument oraz dwie rubryki ze słowami: tak i nie. Ta zbieżność nie jest przypadkowa. Doniesienia o rzekomej aneksji Lwowa i całego obwodu lwowskiego przez Polskę są jednym z dyżurnych wątków podnoszonych przez rosyjską propagandę. Wiadomość o przygotowaniach do rzekomego referendum w tej sprawie jest kolejną odsłoną tego wątku. Ta zaś nieprzypadkowo zbiega się w czasie z rzeczywistymi pseudoreferendami na terytoriach Ukrainy okupowanych przez Rosję. Warto jednak podkreślić, że rzekome referendum, o którym mowa w weryfikowanym wpisie, jest niezgodne z ukraińskim ustawodawstwem. Od 2021 r. obowiązuje ustawa o referendum ogólnoukraińskim, uchwalona przez Radę Najwyższą Ukrainy z inicjatywy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. W myśl tego aktu prawnego, przedmiotem głosowania nie mogą być pytania zmierzające do likwidacji niepodległości Ukrainy, naruszające suwerenność państwową i integralność terytorialną państwa i stwarzające zagrożenie dla jego bezpieczeństwa narodowego. Zgodnie z ustawą, referendum ogólnoukraińskie ogłasza się na wniosek co najmniej trzech milionów obywateli Ukrainy posiadających prawo do głosowania, pod warunkiem zebrania podpisów co najmniej dwóch trzecich jednostek administracyjno-terytorialnych i co najmniej po sto tysięcy podpisów w każdej z nich. Za przeprowadzenie referendum jest odpowiedzialna Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy i to jej pieczęć, a nie stempel polskiego PKW powinien widnieć na ewentualnych kartach do głosowania. Aby ogólnoukraińskie referendum było ważne, musi wziąć w nim udział co najmniej 50% uprawnionych do głosowania. Dotychczas Ukraińcy dwukrotnie uczestniczyli w referendum ogólnokrajowym. Pierwsze historyczne z 1991 r. dotyczyło ogłoszenia niepodległości Ukrainy. Drugie z 2000 r. zostało zainicjowane przez ówczesnego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmę i dotyczyło reformy ustroju administracji państwowej.

Żródła

https://donpress.com/news/22-09-2022-v-ordo-pokazali-byulleteni-dlya-golosovaniya-na-referendume-o-prisoedinenii-k-rf https://bialostockie.eu/kraj-swiat/28877-rozpoczelo-sie-glosowanie-w-drugiej-turze-wyborow-prezydenckich-o-tym-trzeba-pamietac https://zakon.rada.gov.ua/laws/show/1135-20#Text

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.