Raport eksperta

Data werdyktu: 13.12.2023 11:31

Nie wiadomo, kto jest właścicielem i szefem tego jednego z najpopularniejszych serwisów pornograficznych na świecie. Nazwiska dyrektorów zarządzających tej firmy są utrzymywane w tajemnicy z powodu rzekomej „stygmatyzacji” branży pornograficznej. Wiadomo, że w marcu ten intratny biznes został przejęty przez kanadyjski Ethical Capital Partners, jednak na czele tego funduszu nie stoi rabin. Wiceprezesem jest natomiast prawnik, który wprawdzie ukończył szkolę rabinacką w Izraelu i został wyświęcony, ale nie jest praktykującym rabinem. O serwisie było głośno, ponieważ udostępniał pornografię dziecięcą, filmy rejestrujące autentyczne gwałty i obnażające wizerunek prawdziwych ofiar, o czym pisał też w 2020 roku "New York Times". „Właścicielem PornHuba jest żydowski rabin. Nie żartuję. Sprawdź to” – czytamy w zgłoszonym poście opublikowanym (w języku angielskim) 5 grudnia w portalu X. Na dołączonym do wpisu zdjęciu widzimy mężczyznę pozującego na tle logo z napisem Pornhub. Dzięki zastosowaniu narzędzi do wstecznego wyszukiwania obrazem został on zidentyfikowany przez nasz serwis jako Salomon Friedman, prawnik pochodzenia żydowskiego z Ottawy, partner w firmie Ethical Capital Partners. ECP to kanadyjski fundusz typu private equity, który w marcu tego roku przejął spółkę Mindgeek, prowadzącą kilka witryn pornograficznych, w tym Pornhub, czyli jedną z najczęściej odwiedzanych tego typu stron internetowych na świecie. Choć medialną twarzą tego sensacyjnego przejęcia stał się właśnie Salomon Friedman, bo to on najczęściej reprezentuje firmę w kontaktach z mediami, nie można o nim jednak powiedzieć, że jest jej właścicielem, ani, że pełni posługę rabinacką. Friedman to znany kanadyjski prawnik, który dołączył do zarządu Ethical Capital Partners jako partner, ale twórcą i prezesem funduszu jest Rocco Meliambro, jeden z największych importerów konopi indyjskich w Kanadzie. Kto natomiast jest właścicielem firmy Mindgeek, nie wiadomo, ponieważ ECP nie chce tego ujawnić. Nazwiska dyrektorów zarządzających są utrzymywane w tajemnicy z powodu rzekomej „stygmatyzacji” branży pornograficznej. Przy okazji przejęcia Pornhubu przez kanadyjski fundusz wyszło na jaw, że wcześniej był kontrolowany przez byłego bankiera Goldman Sachs, Bernda Bergmaira. Jak podał brytyjski „The Sunday Times” biznesmen wycofał się z pornograficznego biznesu na prośbę żony. Choć Friedman zapewne posiada udziały i czerpie zyski z Pornhubu, to mówienie o nim jako o jego właścicielu jest zdecydowanie na wyrost. Nie jest także prawdą, iż jest czynnym rabinem. W judaizmie terminem rabina określa się osobę, która zdobyła wykształcenie w tzw. jesziwie czyli szkole rabinackiej w zakresie doskonałej znajomości Tory i Talmudu. Friedman wprawdzie posiada kwalifikacje potwierdzone obrzędem wyświęcenia (tzw. smicha) do religijnego i duchowego przewodzenia lokalnej społeczności żydowskiej, bo ukończył szkołę rabinacką w Izraelu i został wyświęcony w 2005 r. ale judaizm dopuszcza istnienie tzw. niepraktykujących rabinów, którzy pomimo spędzenia wielu lat na studiowaniu Tory i uzyskania święceń rabinackich, wybierają karierę w różnych świeckich zawodach lub w biznesie. I to jest najwyraźniej przypadek Friedmana. Niepraktykujący rabini działają jako zwyczajni członkowie społeczności żydowskiej, aczkolwiek doraźnie i całkowicie dobrowolnie mogą być poproszeni o spełnienie funkcji rabinicznej, np. odprawienie ceremonii zaślubin, albo o udzielenie odpowiedzi na pytania związane z religią. W internecie nie ma żadnej wzmianki o tym, aby Friedman pełnił jakąkolwiek funkcję rabiniczną, a jego nazwisko nie figuruje na wykazie czynnych rabinów wspólnotowych w Ottawie. Wydaje się zatem, że mówienie o żydowskim prawniku pozostającym na usługach pornobiznesu jako o aktywnym religijnie rabinie jest nadużyciem. Dla żydów rabin to autorytet i osoba godna szczególnego szacunku. Tymczasem przejęcie przez ECP największego serwisu erotycznego świata odbyło się w atmosferze skandalu. Zostało ogłoszone dzień po tym, jak Netflix wyemitował film dokumentalny pt. "Seks, sieć i kasa. Historia Pornhubu" poświęcony ciemnym stronom jednego z największych serwisów erotycznych świata. Pornhub odnotowuje średnio 3,5 mld wejść miesięcznie, więcej niż Netflix czy Amazon, a jego roczne przychody są szacowane na 460 mln dolarów. Serwis swoją pozycję budował na współpracy z gwiazdami porno, które prowadząc zweryfikowane profile, zarabiały, wrzucając na Pornhub własne filmiki. Jednak – jak ujawnił Netflix – udostępniał także pornografię dziecięcą, filmy rejestrujące autentyczne gwałty i obnażające wizerunek prawdziwych ofiar. W grudniu 2020 r. "New York Times" opublikował głośny tekst pt. „Dzieci z Pornhubu” ujawniający dramat nieletnich ofiar przemocy seksualnej. Bezskutecznie apelowały one do władz firmy o zaprzestanie rozpowszechniania filmów z ich udziałem. Obecnie Pornhub jest przedmiotem całej serii pozwów sądowych. Dziesiątki kobiet pozwało go twierdząc, że materiały były publikowane bez ich zgody, a w momencie, gdy powstawały, wiele z nich było niepełnoletnich. Emisja dokumentu Netflixa spowodowała usunięcie przez Pornhub blisko 10 mln niezweryfikowanych treści. Nowy właściciel serwisu zapowiedział zmiany pod kątem weryfikacji użytkowników i moderacji treści.

Żródła

https://www.ethicalcapitalpartners.com/solomon-friedman https://www.nytimes.com/2020/12/10/opinion/letters/child-pornography.html https://www.businessinsider.com/pornhubs-new-owner-wont-reveal-mindgeek-bosses-names-due-stigma-2023-3?IR=T https://www.jewishottawa.com/ottawa-community-rabbis https://ottawacitizen.com/feature/solomon-friedman-is-on-a-mission-to-save-pornhub https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/rabin;3965119.html