Data zgłoszenia: 05.11.2020 08:39
Udostępnij:
To fake news. Takie pytanie zostało zgłoszone w oparciu o nagranie krążące w sieci od jakiegoś czasu, chociaż nie to jest główną tezą stawianą przez autorów filmu. Zacznijmy od tego, że pojawienie si...
https://www.youtube.com/watch?v=wiGBP6lN1NI&feature=emb_logoFake News
Data werdyktu: 05.11.2020 14:05
To fake news. Takie pytanie zostało zgłoszone w oparciu o nagranie krążące w sieci od jakiegoś czasu, chociaż nie to jest główną tezą stawianą przez autorów filmu. Zacznijmy od tego, że pojawienie się utraty węchu jest jednym z objawów (czasem jedynym) COVID-19, nie możemy więc mówić, że „u bezobjawowo chorych pojawia się nagła utrata węchu”. Jeśli dochodzi do utraty węchu wskutek zakażenia koronawirusem, mamy do czynienia z jednym z objawów COVID-19. Utrata węchu lub smaku zostały uznane przez Światową Organizację Zdrowia za jeden z charakterystycznych symptomów zakażenia wirusem Sars-CoV-2. „Nagła, częściowa, a niekiedy całkowita utrata węchu, inaczej anosmia, jest u niektórych osób pierwszym lub jednym z pierwszych, a czasem nawet jedynym z odczuwalnych symptomów zakażenia SARS-CoV-2, zgłaszanym najczęściej jeszcze zanim zostanie jeszcze wykonany wymaz. Symptom tego typu, jak wynika z badań obserwacyjnych, występuje u kilkudziesięciu procent osób zakażonych koronawirusem, częściej u kobiet. Wszystko wskazuje na to, że utrata węchu w przebiegu zakażenia koronawirusem jest odwracalna - u niektórych osób węch powraca już po kilku dniach, ale są pacjenci, u których zajmuje to kilka tygodni, a nawet kilka miesięcy” – mówi ekspert dr hab. Piotr Rzymski z Zakładu Medycyny Środowiskowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. W rzeczywistości to właśnie utrata węchu skłania niektóre osoby do udania się do punktu poboru wymazu. Choć pojawiają się informacje, że utrata węchu u osób z pozytywnym wynikiem testu na Covid-19 nie jest efektem zakażenia, lecz następstwem uszkodzeń, do których dochodzi podczas pobierania wymazów z jamy nosowej, specjaliści obalają te przypuszczenia. „Wykwalifikowany personel wie, w jaki sposób pobierać wymazy. Choć samo pobranie nie jest może najprzyjemniejszymdoznaniem, to jest to procedura rutynowa, szybka, prostsza niż pobranie próbki krwi, a odczuwalne, nieznaczne podrażnienie jamy nosowej bardzo szybko przemija. Wykonanie tej proceduryw sposób nieprawidłowy może teoretycznie pogorszyć w sposóbkrótkotrwały funkcję węchową, ale tego typu sytuacje są niezwykle rzadkie. Podobnie jest z pobieraniem krwi - jeżeli dokonuje go amator, to może wyrządzić pacjentowi krzywdę, dlatego zajmują się tym osoby, które wiedzą, jak to zrobić, bo zostały przeszkolone” – tłumaczy ekspert. Skąd zatem utrata węchu u chorych na COVID-19? Badania opublikowane na łamach „Science Advances” wskazują, że za utratę węchu w przebiegu Covid-19 odpowiada zakażenie nieneuronalnych komórek, które zapewniają metaboliczne i strukturalne wsparcie dla neuronów węchowych,a także infekcja niektórych komórek macierzystych i komórek naczyń krwionośnych. „Nie ma to absolutnie nic wspólnego z procedurą wykonania wymazu. Apeluję, byśmy nie bali się jego pobrania i nie ignorowali niepokojących objawów. Pamiętajmy też, że nie zawsze w przebiegu Covid-19 musi wystąpić utrata węchu, a także o tym, że pogorszenie funkcji węchowej nie musi być jednoznaczne z zakażeniem SARS-CoV-2. Pogorszenie węchu może wystąpić również w przebiegu innych infekcji układu oddechowego, choć najczęściej jest to rezultat zapchanego katarem nosa. Z kolei nieżyt nosa nie jest na ogół kojarzony z Covid-19, choć u niektórych pacjentów również jest obserwowany. Z powodu tego wszystkiego, by potwierdzić zakażenie SARS-CoV-2, musimy wykonać test diagnostyczny, boposługując się tylko i wyłącznie obrazem klinicznym łatwo o postawienie błędnej diagnozy, a to może mieć później wpływ nanasze zachowania i rozprzestrzenianie się wirusa” – podkreśla dr Rzymski.Wątek utraty węchu jest badany przez naukowców na całym świcie, w tym także w Polsce. Tak tłumaczy ten objaw prof. Rafał Butowt z Katedry Biologii i Biochemii Medycznej CollegiumMedicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. „Nabłonek węchowy jamy nosowej jest prawdopodobnym miejscem zwiększonego wiązania SARS-CoV-2. Liczne nieneuronalne typy komórek obecne w nabłonku węchowym i dwa receptory gospodarza, proteazy ACE2 i TMPRSS2, ułatwiająwiązanie, replikację i akumulację SARS-CoV-2. Może to być mechanizm leżący u podstaw ostatnio zgłoszonych przypadków zaburzeń węchu u pacjentów z COVID-19” – czytamy w jego pracy z marca tego roku w amerykańskim czasopiśmie „ACS Chemical Neuroscience”. Podobnie prof. Andrew Lane z John Hopkins University w USA wyjaśnia ostatnio na łamach „European Respiratory Journal”, że utrata smaku i węchu u osób zakażonych koronawirusem związana jest z tym, że w ich nosie nasila się obecność enzymu ACE-2 w miejscach odpowiedzialnych za funkcjonowanie obu zmysłów. Enzym ten jednocześnie wykorzystywany jest przez ten patogen do tego, by wniknąć do komórek atakowanej osoby. Z kolei z badań brytyjskich specjalistów wynika, że utrata smaku i węchu w przypadku choroby COVID-19 jest inna niż wtedy, gdy rozwija się grypa lub przeziębienie. To kolejne ważne odkrycie pozwalające lepiej odróżnić zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2 od innych infekcji na podstawie samych objawów. Kierujący badaniami prof. Carl Philpott z University of East Anglia twierdzi na łamach pisma „Rhinology”, że kiedy rozwija się choroba COVID-19, utrata węchu jest nagła i poważna. Nos przy tym zwykle nie jest zablokowany i cieknący, a większość chorych nadal jest w stanie swobodnie oddychać (spłycenie oddechu występuje w bardziej zaawansowanym rozwoju stadium COVID-19). Dzieje się tak dlatego, ponieważ koronawirus SARS-CoV-2 wpływa w górnych drogach oddechowych na nerwy przewodzące zmysły smaku i węchu. Stąd ich porażenie jest większe niż w przypadku przeziębienia oraz grypy.
https://fakehunter.pap.pl/raport/77296fe7-f310-498f-a411-b9e88444f78a https://advances.sciencemag.org/content/6/31/eabc5801 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7265845/ https://www.nature.com/articles/s41467-020-18963-y https://www.cm.umk.pl/aktualnosci-2/4868-przez-nos-do-mozgu-koronawirus-a-uklad-nerwowy.html
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.