Czy MON rozsyła SMS-y zachęcające do zaciągnięcia się do Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady im. hetmana Ostrogskiego?

Data zgłoszenia: 18.04.2023 09:19

Udostępnij:

Zgłoszony news

To fake news. Nadawcą wiadomości zachęcającej do wstępowania w szeregi międzynarodowego oddziału nie jest MON. Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada nie prowadzi rekrutacji, a za rzekomą akcją rekrutacyjn...

https://twitter.com/PanasukPetr/status/1648240293471240192

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 19.04.2023 08:07

To fake news. Nadawcą wiadomości zachęcającej do wstępowania w szeregi międzynarodowego oddziału nie jest MON. Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada nie prowadzi rekrutacji, a za rzekomą akcją rekrutacyjną stoi najprawdopodobniej rosyjska propaganda. Do sprawdzenia trafił następujący wpis opublikowany 18 kwietnia na Twitterze: „Wczoraj wieczorem dostałem takiego SMS. Jak Państwo wiecie od 2009 roku w Lublinie tworzone jest wspólne wojsko nowej III Rzeczypospolitej - Polin - Korpus Polsko -Ukraińsko-Litewski. Kiedys to była brygada 4500 ludzi, teraz zrobiono z tego Korpus. Pewnie niedługo pomaszeruje na Donbas”. Dla uwiarygodnienia swojego wpisu, autor dołączył zrzut ekranu prezentujący treść SMS-a. Czytamy w nim, że „MON zaprasza ochotnikow do służby w LitewskoPolskoUkrainskim Korpusie. Wszyscy chetni moga skladac wnioski droga elektroniczna na adres:litpolukrbrig@ron.mil.pl.” [pisownia oryginalna] To fake news. Podany w SMS-ie adres mailowy jest prawdziwy, a międzynarodowa brygada rzeczywiście istnieje i ma siedzibę w Lublinie, ale wbrew wpisowi nie jest wcale korpusem. Przede wszystkim jednak jednostka ta nie prowadzi naboru ochotników, co potwierdził naszemu serwisowi jej rzecznik prasowy. „Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada nie prowadzi rekrutacji. Apelujemy o korzystanie ze sprawdzonych i wiarygodnych źródeł” – podkreśla kpt. Oleksandr Mołodsow. Podobne ostrzeżenie 18 kwietnia znalazło się na koncie brygady na Twitterze. Sprawę zdementowały także w tym samym serwisie Wojska Obrony Cyberprzestrzeni. Fałszywą wiadomość upowszechniają od kilku dni konta w mediach społecznościowych powiązane z rosyjską propagandą. Wszystko wskazuje na to, że fałszywka została stworzona przez rosyjski aparat propagandowy, aby uwiarygodnić przekaz o rzekomych planach Polski i Litwy militarnego zaangażowania się w konflikt na Ukrainie. Na taki trop zwrócił uwagę gen. Karol Molęda dowódca Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni w opinii dla portalu niebezpiecznik.pl. „W tym incydencie na uwagę zasługuje fakt, że przed wysyłką tych wiadomości rozpoznaliśmy operację, która mogła mieć charakter 'wprowadzający' do dzisiejszych wydarzeń. Obiekty stale publikujące informacje pochodzące z rosyjskiego aparatu wpływu promowały w minionych dniach dezinformację o planowanym przez LITPOLUKRBRIG wkroczeniu na terytorium Ukrainy pod pretekstem misji pokojowej – rzekomo w celu umożliwienia Polsce dokonania aneksji” – podkreślił 18 kwietnia gen. Molenda. Fałszywy przekaz o rzekomych planach aneksji przez Polskę zachodniej Ukrainy to dyżurny wątek propagandy Kremla.

Żródła

https://twitter.com/mnbhq/status/1648257397561995264 https://twitter.com/CyberWojska/status/1648294861160808449 https://niebezpiecznik.pl/post/uwaga-na-kampanie-dezinformacji-podszywajaca-sie-pod-mon/

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.