Czy wojny na Ukrainie nie ma i jest to wyłącznie wielka operacja medialna?

Data zgłoszenia: 16.03.2022 13:29

Udostępnij:

Zgłoszony news

Dystrybuowane przez trudne do identyfikacji profile internetowe materiały wideo i zdjęciowe sugerujące, przez zmanipulowany, wybiórczy montaż, że wojny na Ukrainie nie ma, a to co widzimy to wielka ma...

https://philosophers-stone.info/2022/03/13/the-msm-is-lying-to-you-about-the-ukraine-look-at-this/

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 16.03.2022 18:21

Dystrybuowane przez trudne do identyfikacji profile internetowe materiały wideo i zdjęciowe sugerujące, przez zmanipulowany, wybiórczy montaż, że wojny na Ukrainie nie ma, a to co widzimy to wielka manipulacja medialna, są dezinformacją. Zgłoszony do FakeHuntera materiał jest, jak sugeruje opis, zapisem wideo podróży osoby przybyłej z Wysp Brytyjskich z Krakowa, przez Przemyśl i Lwów, do Kijowa. Tekstowy opis tej rzekomej eskapady osobnika występującego na Twitterze pod nazwą Lez LuTHOR i przedstawiającego się jako „korespondent z iluzorycznej wojny” można znaleźć w serwisie notaakhirzaman.com. Już pierwsze sekwencje, podczas podróży przez Polskę są opatrywane powtarzającymi się perswazyjnymi komunikatami, że żadnej wojny nie widać i jest spokojnie, co w Polsce wydaje się dość oczywiste, ale to przekaz skierowany dla osób przebywających daleko od naszego kraju. Po zdjęciach z pociągu jadącego do Przemyśla, zaczynają się materiały nakręcone w tym polskim granicznym mieście. Nie ma w tym filmie uchodźców, nie ma scen z granicy, z punktów przyjęć, miejsc, w których uchodźcy z Ukrainy odpoczywają i wsiadają do samochodów, które wiozą ich dalej w głąb Polski. Widzimy jedynie reporterów i ich sprzęt, co ma dowodzić, że to wyłącznie medialny spektakl. Nawet obecność policji w większej liczbie jest opisywana jako inscenizacja. To czego nie widzi a raczej nie pokazuje autor montażu filmowego, widziały w Polsce na własne oczy dziesiątki, nawet setki, tysięcy ludzi w rejonie granicznym, zaś miliony w innych regionach kraju, także na własne oczy widząc swoje miasta zapełniające się ukraińskimi uchodźcami. Polacy nie musieli oglądać i czytać mediów, by się z tym zetknąć. Zatem wiarygodność tego materiału już choćby do tego miejsca jest żadna. Następnie mamy sceny z pociągu jadącego do Lwowa, który jest pusty, co autor również traktuje jako argument przemawiający za swoją tezą, nie dostrzegając, że w normalnych warunkach pociąg w tym kierunku powinien być bardziej zapełniony. Zatem to co pokazuje raczej przeczy a nie dowodzi jego tezy. We Lwowie znów nie widzi setek tysięcy przybyłych tam uchodźców i przygotowań do obrony miasta. Zresztą dociera tam w środku nocy. Znów widzimy obrazy sugerujące, że nic się nie dzieje. Gdy w końcu wraz z narracją filmu docieramy do Kijowa, również panujący w samym mieście względny spokój ma być dowodem na to, że wojny nie ma i jest ona wyłącznie mistyfikacją medialną. O tym, że w sercu Kijowa jest relatywnie spokojnie mówią przebywający tam korespondenci, np. Jacek Łęski z TVP. O względnym spokoju mówi też np. przebywający tam ojciec Błażej Suska, kustosz Kustodii kapucynów na Ukrainę i Rosję. Spokój więc w stolicy Ukrainy nie jest żadną sensacją. Autor jednak eksponuje to jako dowód, że wojna to fikcja. Nie pokazuje prawie w ogóle przygotowań miasta do obrony. Syreny przeciwlotnicze określa jako zabieg propagandowy. Barykady i zapory przeciwczołgowe są dla niego elementem inscenizacji. Trudno orzec jednoznacznie, czy ten „zapis podróży” jest rzeczywiście filmem nagranym przez osobę, która taką podróż odbyła. Są pewne poszlaki wskazujące, że materiał nie pochodzi od jednej osoby, albo przynajmniej nie od osoby przedstawiającej się jako Brytyjczyk, który z Luton przyleciał do Krakowa, a potem ruszył pociągiem w kierunku Kijowa. Na Twitterze, na serbskojęzycznym profilu o nazwie Грба można znaleźć wykorzystane w owym „zapisie” fragmenty z Kijowa. Materiały opublikowane przez Грба są datowane na 7. marca 2022 roku. Zgłoszony montaż jest datowany na 13. marca. Lez LuTHOR opublikował swoje fragmenty w tym samym czasie co Грба, przy czym Грба podał ich szerszy repertuar. Analiza profilu Грба wskazuje na silną obecność treści prorosyjskich i antynatowskich. Lez LuTHOR zajmował się w krótkiej historii swojego profilu (od czerwca 2021) głównie symboliką masońską, tematyka pandemiczną, powracając stosunkowo często do wątków ukraińskich, zawsze zgodnie z linią kremlowskiej propagandy. Profil Грба jest jeszcze nowszy, gdyż założono go we wrześniu 2021.

Żródła

https://notaakhirzaman.com/9455/ https://twitter.com/LezLuthor https://www.youtube.com/watch?v=14_w6VUqsRI https://www.polskieradio.pl/7/5586/Artykul/2913209,Przemysl-sluzy-uchodzcom-z-Ukrainy-Widzimy-u-nich-tesknote-za-bliskimi https://przemysl.naszemiasto.pl/do-przemysla-docieraja-kolejni-uchodzcy-z-ukrainy-dostaja/ar/c1-8695005 https://rzeszow.tvp.pl/58798563/tlumy-ukrainskich-uchodzcow-na-dworcu-w-przemyslu https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8374073,we-lwowie-jest-juz-ponad-200-tys-uchodzcow-mer-apeluje-o-miedzynarodowa-pomoc.html https://www.polskieradio.pl/7/473/Artykul/2916060,Jacek-Leski-TVP-w-Kijowie-jest-w-miare-spokojnie https://kosciol.wiara.pl/doc/7386728.Z-Kijowa-o-Blazej-Suska-OFMCap-Za-oknami-spokoj-a-kazdy https://www.pap.pl/aktualnosci/news,1109533,ambasador-rp-w-kijowie-miasto-wyludnione-duzo-posterunkow-do-aptek https://mobile.twitter.com/grba968/status/1500944691298242564

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.