Raport eksperta

Data werdyktu: 07.05.2024 09:08

Nie, ukraińskie wojsko nie prowadzi „psiej mobilizacji”. Rzekomy plakat wzywający mieszkańców do wyłapywania bezdomnych psów i przekazywania ich do pomocy saperom jest fałszywką. Rosyjska propaganda próbuje w ten sposób zdyskredytować prawdziwą rekrutację do ukraińskiej armii. Do sprawdzenia trafił wpis opublikowany w jednym z kanałów serwisu Vkontakcie zawierający zdjęcie plakatu reklamującego mobilizację psów do ukraińskiej armii. W ogłoszeniu wezwano mieszkańców do zgłaszania bezdomnych czworonogów pod podanym numerem telefonu. Z jego treści wynika, że przekazane wojsku psiaki zostaną wykorzystane do rozminowywania terenu. Plakat opatrzono zdjęciem psa w wojskowej kamizelce i komentarzem w języku ukraińskim, który w tłumaczeniu brzmi: „Takiej mobilizacji jeszcze nie widzieliśmy”. Nie jest to jednak prawdziwa akcja ukraińskiej armii, a ogłoszenie zostało sfałszowane. Autorzy plakatu wykorzystali wizerunek prawdziwego psa-sapera wabiącego się Patron, wyszkolonego do znajdowania materiałów wybuchowych. Zwierzę pełni służbę w czernihowskim oddziale Państwowej Służby Ratunkowej Ukrainy. Ten jack russell terrier pomógł wojsku zneutralizować już ponad 200 min i niewybuchów, za co otrzymał Order Służby od prezydenta Zełenskiego. Patron stał się gwiazdą Instagrama i właśnie z jego konta w tym serwisie pochodzi zdjęcie wykorzystane przez autorów fałszywki. Na plakacie reklamującym rzekomą psią mobilizację w dolnym prawym rogu przez nieuwagę pozostawiono część napisu, który znajdował się na oryginale, w tym imię psa i nazwę jednostki, w której pełni służbę. Na Instagramie psa-sapera, gdzie publikowane są wszystkie akcje, którym patronuje, próżno szukać ogłoszenia o rzekomej psiej mobilizacji. Także w mediach społecznościowych czernihowskiego oddziału Państwowej Służby Ratunkowej Ukrainy w obwodzie czernihowskim, który lubi się chwalić swoim pupilem, nie ma żadnego wpisu o rozpoczęciu takiej kampanii z udziałem Patrona. Żadnej wzmianki o rzekomej psiej mobilizacji nie odszukaliśmy także na stronie internetowej Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy, ani w ukraińskich mediach. O tym, że ogłoszenie jest fałszywką, świadczy fakt, że podany w nim numer telefonu 38 (099) 178 46 24 nie istnieje. Po jego wybraniu, słychać komunikat, że nie ma takiego numeru. W anonsie nie podano także kim są organizatorzy rzekomej akcji, ani żadnego innego kontaktu lub adresu, pod który mieszkańcy mieliby zgłaszać bezdomne czworonogi. Choć Patron nie jest jedynym psem służącym w ukraińskiej armii, bo w walce z rosyjskim agresorem, zwierzęta pomagają w patrolowaniu terenu, identyfikacji grup dywersyjnych i rozpoznawczych oraz ewakuacji ludności cywilnej, to nikt nie wykorzystuje do tych celów bezdomnych zwierząt. Jak tłumaczyła na łamach „VOX Ukraine” Swietłana Kołomiets, szefowa specjalnego oddziału Policji Państwowej, zwierzęta są wybierane z hodowli i rozpoczynają szkolenie od drugiego miesiąca życia. Jej zdaniem niemożliwe jest zabranie psa na służbę w wojsku czy w policji prosto z ulicy i nauczenie rozpoznawania materiałów wybuchowych. Ogłoszenie o rozpoczęciu rzekomej rekrutacji psów do armii jest zatem kolejną odsłoną rosyjskiej akcji propagandowej mającej na celu dyskredytować mobilizację na Ukrainie. Kremlowska propaganda na różne sposoby próbuje zniechęcić do niej społeczeństwo, skłócić je oraz obniżyć morale.

Żródła

https://lb.ua/society/2022/05/14/516682_puhnastiy_batalyon_yak_tvarini.html https://www.facebook.com/MNSCHERNIGIV/ https://voxukraine.org/ru/fejk-obyavlenye-o-mobylyzatsyy-bezdomnyh-sobak-dlya-razmynyrovanyya-terrytoryj https://www.youtube.com/watch?v=EISpwg1RUCM https://incident.obozrevatel.com/ukr/crime/25-richnij-ukrainskij-miljoner-iz-druzyami-demonstrativno-rozvazhayutsya-za-kordonom-yak-voni-viihali-rozsliduvannya.htm