Czy rząd Wielkiej Brytanii przyznał, że szczepionki uszkodziły naturalny system odpornościowy osób zaszczepionych?

Data zgłoszenia: 05.01.2022 09:54

Udostępnij:

Zgłoszony news

To nieprawda, że brytyjski rząd przyznał, iż szczepienia trwale obniżają odporność na COVID-19. Na stronie legaartis.pl opublikowano artykuł zawierający błędną interpretację raportu brytyjskiej Agencj...

https://legaartis.pl/blog/2022/01/04/rzad-uk-przyznaje-ze-szczepionki-uszkodzily-naturalny-system-odpornosciowy-osob-zaszczepionych/

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 11.01.2022 17:05

To nieprawda, że brytyjski rząd przyznał, iż szczepienia trwale obniżają odporność na COVID-19. Na stronie legaartis.pl opublikowano artykuł zawierający błędną interpretację raportu brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA). Tymczasem stwierdziła ona jedynie, że osoby zaszczepione przechorowujące COVID-19 mają mniej przeciwciał N niż ci, którzy wyzdrowieją z choroby przed szczepieniem. Najnowsze badania potwierdzają natomiast, że odporność po szczepionce jest większa niż ta po przechorowaniu COVID-19. Brytyjska Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia w swoim raporcie z tygodnia 42 „COVID-19 Vaccine Surveillance Report” stwierdziła, że osoby zaszczepione podwójną dawką, które następnie zachorują na COVID-19, rozwijają mniej przeciwciał N niż ci, którzy wyzdrowieją z choroby przed szczepieniem (patrz strona 23 raportu, link w źródłach). W mediach społecznościowych przeciwnicy szczepień natychmiast ukuli własną błędną teorię, że osoby podwójnie zaszczepione mają mniejszą ogólną odporność na COVID-19 i tym samym są bardziej podatne na wszelkie mutacje w białku kolca, nawet jeśli już raz lub więcej zostali zakażeni i wyleczeni. To nieprawda. Koronawirus SARS-CoV-2 ma cztery główne białka strukturalne. Wśród nich najbardziej immunogenne czyli najsilniej aktywujące nasz układ odpornościowy są białko S, które znajduje się na powierzchni wirusa oraz białko N. W odpowiedzi na kontakt z wirusem nasz układ odpornościowy wytwarza różne typy przeciwciał, które zapewniają ochronę, choć żadne z nich nie daje pełnej gwarancji uniknięcia infekcji. Zachorowanie jest możliwe zarówno po szczepieniu, jak i wcześniejszym przechorowaniu COVID-19. „Przeciwciała N są wytwarzane tylko wtedy, gdy faktycznie zostaliśmy zakażeni COVID-19 (tzw. naturalna infekcja). Przeciwciała N rozpoznają białko wirusa SARS-CoV-2 zwane nukleokapsydem (czyli białko N)”- tłumaczył w rozmowie z agencją Reuters prof. Tim Spector, szef epidemiologii genetycznej w King's College London i główny naukowiec w aplikacji ZOE COVID Study, jednym z największych na świecie trwających badań nad COVID-19. „Przeciwciała S szukają zaś białka kolca (S) na powierzchni wirusa. Przy czym przeciwciała te mogą być obecne zarówno po naturalnej infekcji, jak i szczepionce. Wynika to z faktu, że szczepionki COVID są oparte na białku kolca” – dodał Tim Spector. Większość szczepionek przeciwko COVID-19 celuje w białko S, ponieważ to głownie ono jest wykorzystywane przez wirus SARS-CoV-2 do infekowania naszych komórek. Wytwarzane przez szczepionki przeciwciała S przyłączają się do białka kolca wirusa, fizycznie blokując jego przyłączenie się do naszych komórek, a tym samym zatrzymując infekcję. „Jest zatem oczywiste, że u osób zaszczepionych poziom przeciwciał N jest niższy niż u niezaszczepionych, ponieważ przeciwciała S zmniejszają miano wirusa i potrzebę wytwarzania przeciwciał N przez układ odpornościowy” – podkreśla prof. Spector. Tymczasem przeciwciała N „przyczepiąją się” jedynie do nukleokapsydu (czyli powłoki białkowej) koronawirusa. Nie blokują go, bo białka kolca pozostają wówczas odsłonięte. Dlatego twierdzenie, że naturalna odporność jest lepsza od szczepień, jest nonsensem. Zdaniem prof. Spectora założenie, że naturalna odporność daje szerszą ochronę przed wirusem (bo szczepionki na COVID-19 wytwarzają tylko przeciwciała S, a przeciwciała N pochodzą z rzeczywistych zakażeń COVID-19) jest błędne. Jak wynika z badania ZOE COVID Study, nie ma bowiem gwarancji, że przeciwciała N rozwiną się u każdego, kto naturalnie wyzdrowieje z COVID-19. „Nasza najnowsza analiza wykazała, że jeden na pięciu uczestników badania ZOE, którzy uzyskali pozytywny wynik testu na COVID-19, nie miał później wykrywanych przeciwciał N” – powiedział prof. Spector. Także eksperci z Meedan Health Desk, grupy naukowców zajmujących się zdrowiem publicznym i zwalczających dezinformację medyczną, mają podobne wnioski. Ich zdaniem połączenie przeciwciał S i N nie oznacza większej odporności na COVID-19. Naukowcy twierdzą, że wczesna „neutralizacja wirusa” poprzez szczepienie może zmodyfikować odpowiedź organizmu i ograniczyć późniejszy rozwój przeciwciał N w przypadku zakażenia po szczepieniu. Nie wpływa to jednak na poziom odporności. Jedno z ostatnich badań agencji CDC analizujących hospitalizowane osoby, które otrzymały szczepionkę przeciwko COVID-19 i te, które zakaziły się COVID-19, rozwiewa wszelkie wątpliwości. Badanie wykazało wprost, że odporność poszczepionkowa daje większą ochronę niż „naturalna” infekcja przeciwko COVID-19. Szczepionki mRNA są również około pięć razy bardziej skuteczne w zapobieganiu hospitalizacji niż przechorowanie COVID-19. Z badania ZOE COVID Study wynika zaś, że dwie dawki szczepionki AstraZeneca dają 71proc. ochrony przed infekcją, podczas gdy dwie dawki szczepionki Pfizer - 87 proc. Natomiast nieszczepiona osoba, która przeszła infekcję COVID-19 uzyskuje jedynie 65-proc. ochronę przed ponownym zachorowaniem.

Żródła

https://www.reuters.com/article/factcheck-coronavirus-britain-idUSL1N2SE1TC https://covid.joinzoe.com/post/covid-infection-antibodies-protection https://www.cdc.gov/mmwr/volumes/70/wr/mm7044e1.htm

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.