Czy polscy rybacy mają jakiś związek z uszkodzeniami gazociągu Nord Stream?

Data zgłoszenia: 27.09.2022 18:42

Udostępnij:

Zgłoszony news

W zgłoszonym do weryfikacji artykule zawarta jest sugestia, że polscy rybacy mogą mieć związek z uszkodzeniami gazociągu Nord Stream 1. To oczywista nieprawda. W poniedziałek 26 września, kiedy doszło...

https://eadaily.com/ru/news/2022/09/27/severnym-potokam-sdelali-gazoispuskanie-polskie-rybaki-ostavili-es-bez-shansov

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 29.09.2022 10:03

W zgłoszonym do weryfikacji artykule zawarta jest sugestia, że polscy rybacy mogą mieć związek z uszkodzeniami gazociągu Nord Stream 1. To oczywista nieprawda. W poniedziałek 26 września, kiedy doszło do wycieków, polskich rybaków w ogóle nie było w tym rejonie. 27 września, na znanym z rozpowszechniania rosyjskiej dezinformacji portalu EurAsia Daily, opublikowano tekst, w którym pojawiła się sugestia, że z uszkodzeniem Nord Stream, w pobliżu wyspy Bornholm, mogą mieć związek polscy rybacy, którzy często łowią właśnie w tym rejonie. „Warto zauważyć, że obszar ten jest bardzo popularny wśród polskich żeglarzy i rybaków, a głębokość Bałtyku nie przekracza tutaj 50 metrów. Wokół wyspy łowią dziesiątki polskich statków, które z powodzeniem mogą być wykorzystywane przez sabotażystów. Teoretycznie rybacy mogli dotykać gazociągów włokem, ale raczej nie byliby w stanie ich uszkodzić ze względu na dość silną ochronę. Podczas budowy użyto rur betonowych” – brzmi fragment zgłoszonego artykułu, w którym mowa jest o polskich rybakach. To oczywiście nieprawda, że polskie kutry miały jakikolwiek związek z wybuchami i rozszczelnieniem rurociągu Nord Stream, do czego doszło w poniedziałek 26 września. Fake Hunter rozmawiał m.in. z Waldemarem Krupińskim, prezesem Zachodniopomorskiej Grupy Producentów Ryb, który zapewnił, że z powodu sztormu polscy rybacy nie łowili w poniedziałek na wodach w okolicach wyspy Bornholm. Informację tę potwierdziliśmy także Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jak przekazała naszemu serwisowi Małgorzata Książyk, dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, z danych systemu monitorowania połowów wynika, że w pobliżu Bornholmu, w poniedziałek nie przebywała żadna polska jednostka rybacka. Połowy monitoruje podlegające Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi Centrum Monitorowania Rybołówstwa w Gdyni. Centrum ma kontakt z polskimi kutrami powyżej 12 m, bo tylko tej wielkości jednostki mogą pływać aż pod Bornholm. Co 2 h nadają one sygnał satelitarny, który umożliwia CMR ich lokalizację. „Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jako właściwy ds. rybołówstwa obowiązany jest do zapewnienia funkcjonowania elektronicznego systemu raportowania połowów (VMS) dla statków wykonujących rybołówstwo komercyjne powyżej 12 m. Z VMS wynika, że od godziny 16:00 26.09 do godzin wieczornych dnia 27.09 obszarze na południe od głębi bornholmskiej lub pomiędzy głębią bornholmską, a polską WSE nie przebywała żadna polska jednostka rybacka” – czytamy w informacji przesłanej Fake Hunterowi mailem przez Małgorzatę Książyk. Autor weryfikowanej rosyjskiej publikacji nadał jej pewne pozory prawdopodobieństwa, co jest typowe dla kremlowskiej dezinformacji, zawierającej mieszankę półprawd, kłamstw i ziaren prawdy. W publikacji jest bowiem mowa o możliwości uszkodzenia rurociągu włokiem. Autor tekstu właściwie sam się z takiej hipotezy wycofuje, ale z pewnością chodzi mu o to aby wątpliwości pozostały. Rybacy rzeczywiście bowiem używają włoka, czyli wleczonego przy dnie za liny wielkiego zwężającego się wora na ryby, kiedy łowią stornie, płastugi i ryby dorszowate. Sieci mogą wtedy sięgać nawet na głębokość 100 m.

Żródła

Odpowiedź mailowa Biura Komunikacji i Promocji Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, 29.09.22, godz. 10:40 Rozmowa telefoniczna z prezesem Zachodniopomorskiej Grupy Producentów Ryb, 28.09.22, godz. 11:34 https://www.naszbaltyk.com/morskie-kadry-antka/2605-przeglad-sieci-na-wla-131 Rozmowa telefoniczna z szefem Centrum Monitorowania Rybołówstwa w Gdyni, 28.09.22, godz.11:47

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.