Czy amantadyną można wyleczyć COVID-19 w 48 godzin?

Data zgłoszenia: 25.10.2020 20:16

Udostępnij:

Zgłoszony news

Chociaż amantadyna wykazuje działanie przeciwwirusowe i pojawiły się wstępne wyniki badań, które wskazują jej potencjał m.in. w zakresie zmniejszania replikacji wirusa SARS CoV-2, to do tej pory nie p...

https://przychodnia-przemysl.pl/mozna-wyleczyc-covid-19-w-48-godzin/?fbclid=IwAR2hjJUWUkf9e4ldByTxEcdYJZVzyf6Aglr6-owsiSecuqsXX5po7PsTsJ0

Werdykt

Nieweryfikowalny

Raport eksperta

Data werdyktu: 29.10.2020 12:58

Chociaż amantadyna wykazuje działanie przeciwwirusowe i pojawiły się wstępne wyniki badań, które wskazują jej potencjał m.in. w zakresie zmniejszania replikacji wirusa SARS CoV-2, to do tej pory nie potwierdzono klinicznie jej użyteczności w leczeniu COVID-19. Zgłoszenie kieruje do strony internetowej jednej z prywatnych przychodni w Przemyślu, na której Włodzimierz Bodnar, lekarz pulmonolog i pediatra z 30-letnim stażem przekonuje o skuteczności leczenia pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19 lekiem Viregyt K 100mg (chlorowodorek amantadyny). Lekarz podkreśla, że od lutego do października ma udokumentowane ponad 100 przypadków wyleczeń dzięki zastosowaniu amantadyny i codziennie przybywa ich po kilkanaście. Jak wskazuje, znaczna część chorych miała dość ostry przebieg COVID-19, a części towarzyszyły choroby współistniejące. Zdaniem Bodnara już po 24 godzinach podawania leku Viregyt K 100mg (chlorowodorek amantadyny) co 6 godzin uzyskujemy odpowiednie stężenie efektu terapeutycznego leku w komórce. „Od osiągnięcia efektu terapeutycznego nasycenia lekiem ludzkiej komórki, stan chorego będzie się już tylko poprawiał, ponieważ zaczyna się inaktywacja wirusa” – podkreśla doktor. Jego zdaniem, stosując taki sposób leczenia, w ciągu 48 godzin można byłoby ustabilizować co najmniej 99 proc. ciężkich przypadków przebywających obecnie w leczeniu szpitalnym w Polsce. Po dwóch dobach następuje okres kilkudniowego zdrowienia. Amantandyna (substancja czynna leku Viregyt K), o którym mówi Bodnar to znany od wielu lat lek przeciwparkinsonowski i przeciwwirusowy. Została zatwierdzona przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) już w 1968 r. jako środek przeciwko grypie, a później chorobie Parkinsona. Wskazaniem do stosowania amantadyny jest wirus grypy typu A. Amantadyna w małych stężeniach swoiście hamuje replikację wirusów grypy A. Amantadyna hamuje wczesne stadium replikacji wirusa blokując pompę protonową wirusowego białka M2. Ma to dwa działania; zatrzymuje usuwanie otoczki wirusa i unieczynnia nowo syntetyzowaną wirusową hemaglutyninę. Wpływ na późne etapy replikacji stwierdzono dla reprezentatywnych wirusów ptasiej grypy. Obecnie amantadyna nie jest jednak wpisana w schematy leczenia COVID-19. Oznacza to, że jej stosowanie jako leku przeciw wirusowi SARS CoV-2 należy raczej uznać jako leczenie eksperymentalne. W ostatnich miesiącach badacze ponownie zainteresowali się właściwościami przeciwwirusowymi amantadyny jako potencjalnego leku na COVID-19. Dostępnych jest kilka wstępnych wyników badań w tym zakresie, które wykazują potencjał do stosowania go w leczeniu COVID-19. Jednak jak zaznaczają sami autorzy, wymagają one dalszych analiz klinicznych. W lutym 2020 r. zespół badaczy (Gonzalo Emiliano Aranda Abreu, María Elena Hernández Aguilar, Deissy Herrera Covarrubias, Fausto Rojas Durán) opublikował badania, które wskazują na możliwość zastosowania amantadyny w terapii COVID-19 jako leku blokującego swoisty kanał jonowy (wiroporyna) odgrywający rolę w indukowaniu i propagowaniu zjadliwości wirusa u badanych zwierząt doświadczalnych. Z kolei w badaniu z kwietnia 2020 zespół naukowców (Smieszek SP, Przychodzen BP, Polymeropoulos MH) wykazał, że amantadyna może zmniejszać miano wirusa u pacjentów z SARS-CoV-2 i jako taka może służyć jako silny środek terapeutyczny zmniejszający replikację i zakaźność wirusa. W swojej pracy badacze zwrócili uwagę, że wnikanie wirusa SARS-Cov-2 do komórki zależy od wiązania się białka wirusa z receptorem komórkowym oraz od rozszczepienia białka wypustek przez proteazy komórki gospodarza, takie jak katepsyna L i katepsyna B (CTSL). Oba enzymy są kluczowymi elementami szlaku lizosomalnego i oba są zlokalizowane prawie wyłącznie w lizosomach. Zdaniem badaczy zakłócenia obu enzymów, np. poprzez zmniejszenie ekspresji lub zahamowanie ich aktywności stwarzają potencjał dla terapii COVID-19. Badacze wykazali, że amantadyna, oprócz obniżania CTSL, dodatkowo zaburza szlak lizosomalny, a tym samym zaburza zdolność wirusa do replikacji. Działa jako środek lizosomotropowy, zmieniając środowisko funkcjonalne CTSL. Badacze zaznaczyli jednak, że konieczne są badania kliniczne w celu zbadania terapeutycznej użyteczności amantadyny w zakażeniu COVID-19. Na wzrastający w badaniach doświadczalnych potencjał amantadyny jako leku przeciwwirusowego zwrócił uwagę także dr hab. n. med. Cezary Pakulski, który kieruje Kliniką Anestezjologii, Intensywnej Terapii i Medycyny Ratunkowej PUM oraz oddziałem intensywnej terapii Centrum Leczenia Urazów Wielonarządowych w SPSK nr 1 PUM w Szczecinie. W publikacji udostępnionej na blogu machala.info (prowadzonego przez dr. hab. n. med. Waldemara Machałę) zaproponował on modyfikację protokołu leczniczego do zastosowania u chorych leczonych z powodu rozwijającego się zespołu ostrego uszkodzenia płuc spowodowanego zakażeniem SARS-CoV-2. Jego zdaniem zaplanowany protokół terapeutyczny powinien się opierać o trzy zasady: (1) stosowanie w leczeniu leków (amantadyna, ketamina, preparaty magnezu), o których wiemy, że blokują receptory dla aminokwasów pobudzających (kwas glutaminowy i asparginowy); (2) unikanie stosowania preparatów żywieniowych suplementujących glutaminę oraz kwas glutaminowy i asparaginowy; (3) traktowanie amantadyny ponownie jako leku przeciwwirusowego. Powołując się na dostępne badania, dr. hab. n. med. Pakulski zwrócił uwagę, że enzym proteaza SARS-CoV-2 Mpro powoduje procesowanie niedojrzałych białek, jest zatem niezbędny wirusowi do replikacji. „Ustalono też, że posiada on tzw. specyficzność substratową, która polega na zdolności do rozpoznawania glutaminy w pozycji P1 enzymu. Zahamowanie proteazy SARS-CoV-2 Mpro np. w pozycji P1 powinno spowodować, że wirus zginie. Można zatem stwierdzić, że kluczem blokującym działanie proteazy głównej SARS-CoV-2 Mpro mogą być leki hamujące pozycję P1 enzymu, czyli glutaminę. Nie znamy leków, które blokowałyby bezpośrednio glutaminę. Wiemy natomiast, że w przebiegu procesów biochemicznych glutamina powstaje z kwasu glutaminowego, lub też do niego może być metabolizowana. Możemy więc próbować hamować układ glutaminergiczny pośrednio przez blokowanie receptorów dla kwasu glutaminowego. Leki, które to potrafią czynić już znamy. Jak już wcześniej wspomniano są pośród nich amantadyna, ketamina oraz preparaty magnezu” – czytamy w artykule doktora Pakulskiego.

Żródła

https://bipold.aotm.gov.pl/assets/files/zlecenia_mz/2018/181/RPT/181_OT.4320.17_Amantadyna.pdf https://www.mp.pl/pacjent/leki/lek/46858,Viregyt-K-kapsulki https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/32361028/ https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7182751/ https://www.machala.info/media/repository/a2020/Pakulski_C_SARS-CoV-2_w_OIT_Projekt_2020_05_11.pdf

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.