Czy Ukraińcy budują fortyfikacje w obwodzie dniepropietrowskim, bo tam będzie przebiegać nowa granica?

Data zgłoszenia: 02.05.2024 07:51

Udostępnij:

Zgłoszony news

Armia ukraińska rzeczywiście buduje umocnienia, jednak nie dlatego, że Ukraina pogodziła się już z utratą zajętych przez rosyjską armię terenów i przystaje na wytyczenie nowej granicy. Kijów chce spo...

https://t.me/dillfrash/33733

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 02.05.2024 11:35

Armia ukraińska rzeczywiście buduje umocnienia, jednak nie dlatego, że Ukraina pogodziła się już z utratą zajętych przez rosyjską armię terenów i przystaje na wytyczenie nowej granicy. Kijów chce spowolnić potencjalne natarcie wojsk rosyjskich, o którym mówi się, że nastąpi w maju bądź czerwcu br. Skuteczny system fortyfikacji wzmocni potencjał obronny Ukrainy i znacznie zredukuje zagrożenie przełamania frontu przez wroga. Dotychczasowy przebieg wojny z Rosją pokazał, jak doniosłe jest znaczenie fortyfikacji obronnych. Autor weryfikowanego wpisu, który ukazał się w serwisie Telegram na kanale УКРОПСКИЙ ФРЕШ donosi o budowie fortyfikacji obronnych w obwodzie dniepropietrowskim, twierdząc, że „Zełenski widzi tam nową granicę Ukrainy”. Tym samym sugeruje, że ukraińskie władze pogodziły się z utratą całego obwodu donieckiego i zaporoskiego, które graniczą z Dniepropietrowszczyzną i zamierzają te tereny oddać bez walki. To jest oczywisty fake news. W obwodzie dniepropietrowskim rzeczywiście trwa budowa fortyfikacji, prace prowadzone są jednocześnie w kilku kierunkach Poinformował o tym w mediach społecznościowych szef Dniepropietrowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Serhij Łysak. Jednak weryfikowany wpis istotnie zmienia kontekst tej informacji. Fortyfikacje w obwodzie dniepropietrowskim są wznoszone, aby wzmocnić ukraińską obronę, a nie dlatego, że Ukraina zamierza oddać Rosji przyległe terytoria bez walki. To jest zresztą tylko jeden z wielu odcinków, na których prowadzone są obecnie intensywne prace fortyfikacyjne. Ukraina szykuje się do głębokiej obrony, bo trwa budowa lub rozbudowa aż trzech linii umocnień na długości 2 tys. km. Kijów przeznaczył w tym roku na ten cel około 800 milionów dolarów. To efekt decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z listopada 2023 r., na mocy której utworzono specjalny sztab odpowiedzialny za planowanie robót oraz przygotowanie niezbędnych materiałów budowlanych i ciężkiego sprzętu. Na jego czele stanęli wicepremier Mychajło Fedorow i minister obrony Rustem Umierow. Do prac przystąpiono w styczniu 2024 r., o czym informowała m.in. agencja Reuters. Fortyfikacje były wówczas wznoszone głównie w pobliżu Kupiańska na Charkowszczyźnie, czyli miasta kontrolowanego już przez siły Rosji w okresie od lutego do września 2022 r., które może ponownie stać się celem rosyjskiego natarcia. Prace nad budową umocnień trwały też w styczniu m.in. pod Czernihowem i w okolicach Czarnobyla. Równolegle Ukraina buduje linie obronne na południu – w okolicach Chersonia i Zaporoża. Mieszkańcy obwodu chersońskiego mają zakaz wstępu na prawy brzeg Dniepru, gdzie trwa budowa fortyfikacji. "Zabrania się odwiedzania obszarów wzdłuż prawego brzegu rzek Dniepr, Ingulec, Wiriowczyna i Koszowa" - przekazał na kanale Telegram szef obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin. Na obszarach tych, wzdłuż brzegów rzek, powstają fortyfikacje. Stawianie fortyfikacji przebiega dwutorowo. Bezpośrednio w pasie obrony zajmują się tym pododdziały saperów. W odległości do parudziesięciu kilometrów od linii bojowej umocnienia są wznoszone połączonym wysiłkiem wojska, administracji obwodowych i przedsiębiorstw budowlanych. Budowane są betonowe bunkry i zapory przeciwczołgowe, minowane jest przedpole oraz stawiane są przeszkody z drutu kolczastego. Kilkaset metrów za takimi liniami obronnymi rozciąga się sieć okopów. Dotychczasowy przebieg wojny z Rosją pokazał, jak doniosłe jest znaczenie fortyfikacji obronnych. Był to jeden z kluczowych czynników, który zdecydował o niepowodzeniu ukraińskiej kontrofensywy latem 2023 r. w obwodzie zaporoskim. Ukraińcom nie udało się wówczas przebić przez tzw. linię Surowkina, na którą złożyły się tzw. zęby smoka (czyli betonowe instalacje antyczołgowe), ogromne pola minowe, bunkry i okopy, budowane przez Rosjan przez kilka miesięcy na przełomie 2022/2023 roku. Po tym niepowodzeniu prezydent Wołodymyr Żełenski był krytykowany za zaniedbanie budowy podobnych umocnień polowych po stronie Ukrainy. Fala niezadowolenia przeszła przez media zwłaszcza w drugiej połowie lutego br., kiedy po zajęciu przez Rosjan Awdijiwki, poza miastem nie było gotowych linii obronnych, co pozwoliło wrogowi na dalsze szybkie natarcie na zachód. Linie obronne budowane przez Ukrainę w 2015 r. okazały się nieskuteczne i armia rosyjska faktycznie je ominęła. Maryinka i Awdijówka pozostały ostatnimi „starymi” liniami obrony, które upadły na początku tego roku pod naporem wojsk rosyjskich. Obecnie Ukraina szybko buduje nową linię obrony, szczególnie w najbardziej krytycznych obszarach, takich jak okolice Zaporoża, zachodni obwód doniecki, a także okolice Kupiańska i wzdłuż wschodniej granicy z Rosją.

Żródła

https://www.reuters.com/world/europe/ukrainian-soldiers-engineers-toil-round-clock-build-defences-2024-04-04/ https://www.nytimes.com/interactive/2024/04/22/world/europe/ukraine-war-defense.html !!!https://portalobronny.se.pl/polityka-obronna/ukraina-szykuje-sie-do-glebokiej-obrony-trwa-roz-budowa-trzech-linii-umocnien-aa-7Rox-GK16-EHxF.html https://www.osw.waw.pl/en/publikacje/analyses/2024-03-15/ukraine-belated-expansion-fortification-system https://govoritinfo.com/strategichne-budivnycztvo-oboronnyh-ukriplen-organizatory-ta-kerivnyky-proczesu-v-ukrayini/

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.