Czy, wedle rozkazu Szefa Sztabu Generalnego, polskie wojska mają wejść na zachodnią Ukrainę?

Data zgłoszenia: 04.05.2022 09:15

Udostępnij:

Zgłoszony news

Rozpowszechniana w mediach społecznościowych wiadomość dotycząca rzekomego rozkazu wydanego 27 kwietnia br. przez szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego jest nieprawdziwa. Zgłoszenie dotyczy artyk...

https://donpress.ru/polskaja-armija-gotova-vvesti-vojska-v-zapadnuju-ukrainu/

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 04.05.2022 12:57

Rozpowszechniana w mediach społecznościowych wiadomość dotycząca rzekomego rozkazu wydanego 27 kwietnia br. przez szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego jest nieprawdziwa. Zgłoszenie dotyczy artykułu opublikowanego przez rosyjski portal donpress.ru, którego autor sugeruje, że Polska jest gotowa do wysłania wojsk na zachodnią Ukrainę. Na dowód tej tezy do tekstu dołączono zdjęcie rzekomego rozkazu Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z 27 kwietnia br., w którym gen. Jarosław Mika miał nakazać postawienie w stan pełnej gotowości bojowej trzech batalionów desantowych przy granicy z Ukrainą. Celem polskich oddziałów miałoby być przejęcie kontroli nad strategicznymi obiektami w obwodzie lwowskim i wołyńskim. W wyjaśnieniach przekazanych serwisowi Fake Hunter rzecznik prasowa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego płk Joanna Klejszmit stanowczo zdementowała te informacje, wskazując wprost, że to celowe działania dezinformacyjne. „Rozpowszechniana w mediach społecznościowych wiadomość, dotycząca rzekomego rozkazu wydanego 27 kwietnia br. przez szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego jest nieprawdziwa. Odbiorców wprowadza w błąd zarówno treść, jak i użyte zdjęcie publikowanego dokumentu. To celowe działania dezinformacyjne” – zaznaczyła płk Klejszmit. Rzecznik zauważyła m.in., że załączone pismo zostało spreparowane na innym papierze niż ten, którym posługuje się Sztab Generalny WP. Pułkownik wyjaśniła, że tego typu praktyki od dawna stanowią narzędzie do osiągania celów zarówno politycznych jak i militarnych. Jak podkreśliła, wraz z rozwojem mediów elektronicznych, częstotliwość ich stosowania oraz zasięgi znacznie wzrosły. „Od wielu miesięcy Sztab Generalny Wojska Polskiego podejmuje działania w celu budowania świadomości na temat zagrożeń płynących ze środowiska informacyjnego i pomocy w ich zwalczaniu, a także apeluje o korzystanie z wiarygodnych źródeł informacji i weryfikowanie ich przed udostępnianiem lub publikacją” – dodała płk Klejszmit. To nie pierwszy raz, kiedy strona rosyjska sugeruje, że Polska chce zająć część zachodniej Ukrainy. O rosyjskiej dezinformacji w tym zakresie wspomniał niedawno także rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Zauważył, że „kłamstwa dotyczące rzekomych planów ataku Polski na zachodnią Ukrainę są powtarzane od kilku lat". Podkreślił przy tym, że „w sposób szczególny kampania została zintensyfikowana po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę. W oczernianie Polski włączają się najwyżsi urzędnicy Kremla". „Celem działań rosyjskiej propagandy jest wzbudzenie nieufności między Ukrainą i Polską, rozbijanie współpracy PL-UA, ukazywanie Zachodu jako podmiotu agresywnego wobec Rosji, zaś Polski jako +podżegacza wojennego+, który eskaluje napięcia, a nawet zagraża pokojowi w Europie" – dodał Żaryn.

Żródła

Komentarz rzecznik Sztabu Generalnego Wojska Polskiego płk Joanny Kleiszmit - mail z dn. 04.05.2022. Depesza PAP z dn. 28.04.2022 Żaryn: celem rosyjskiej propagandy jest wzbudzenie nieufności między Ukrainą i Polską

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.