Czy Polska uzgodniła z Kijowem ochronę zachodniej części ukraińskiego nieba?

Data zgłoszenia: 10.07.2024 13:56

Udostępnij:

Zgłoszony news

Na udostępnionej w weryfikowanym xeecie mapce, która od 10 lipca pojawia się również na innych kontach na platformie X, wyodrębniono obszar zachodniej Ukrainy, który ma rzekomo zostać objęty „zakazem ...

https://x.com/CzeKuku2/status/1810911555426349129

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 11.07.2024 10:46

Na udostępnionej w weryfikowanym xeecie mapce, która od 10 lipca pojawia się również na innych kontach na platformie X, wyodrębniono obszar zachodniej Ukrainy, który ma rzekomo zostać objęty „zakazem lotów” nałożonym przez Polskę i który miałby być chroniony przez naszą obronę przeciwlotniczą. Przy czym wyodrębnione obszary przedstawiono jako „historyczne ziemie Polski”. Jednak nie ma polsko-ukraińskiej umowy, która dotyczyłaby tej kwestii. Owszem, prośba o to, by NATO z terytorium Polski zestrzeliwało rosyjskie rakiety zmierzające ku celom na zachodniej Ukrainie padła w Warszawie z ust Wołodymyra Zełenskiego, kiedy zatrzymał się w stolicy Polski w drodze na szczyt NATO, ale premier Donald Tusk odpowiedział, że jest to temat do dyskusji. Nie zawarto więc żadnej umowy w tej sprawie, tym bardziej, że na zestrzeliwanie z Polski rosyjskich rakiet lecących w kierunku zachodniej Ukrainy musiałoby się zgodzić NATO. Posty o tym, że Polska wprowadzi „strefę zakazu lotów”, a „ziemie, które proponuje 'chronić' w tym układzie, są historycznie ziemiami polskimi” mają na celu nie tylko zakłamanie rzeczywistości co do faktycznych umów dotyczących bezpieczeństwa zawartych dwustronnie między poszczególnymi krajami NATO a Ukrainą, ale i podburzenie przeciwko Polsce obywateli Ukrainy. Taki cel mają w tym przypadku insynuacje, jakoby Polska zamierzała objąć ochroną „swoje historyczne ziemie”, by je (w domyśle) odzyskać lub że Polska z premedytacją ograniczy ochronę ukraińskiego nieba tylko do swoich historycznych ziem uznając je za jedyne warte ochrony. Każda z tych narracji jest nastawiona na podważenie wiarygodności NATO, Polski jako państwa członkowskiego Sojuszu i jako sąsiada Ukrainy, z którym dzieli nie tylko pogląd na Rosję i jej imperialistyczne dążenia, ale również trudną historię wzajemnych relacji. Pierwsze sygnały płynące z USA świadczą o tym, że pomysł objęcia ochroną przeciwrakietową zachodniej Ukrainy przez Polskę nie jest tam mile widziany. Zapytany o to rzecznik Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego John Kirby (w rozmowie z korespondentem Polskiego Radia w USA, Markiem Wałkuskim) odpowiedział: „Nie chcemy eskalacji (…) To nie byłoby dobre ani dla Ukraińców, ani dla Polaków”. Zaś dyrektor w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Michael Carpenter, również w rozmowie z Polskim Radiem, wyjaśnił: „Najprostszym sposobem obrony terytorium Ukrainy jest przekazanie jej dodatkowych systemów obrony powietrznej, aby mogły one lokalizować się na jej terytorium i zestrzeliwać nadlatujące rakiety. Ukraina dostanie to, czego potrzebuje. Ogłosimy znaczący wkład sojuszników w zdolności obrony powietrznej dla Ukrainy. Zawsze potrzeba więcej, jak widzieliśmy po brutalnym ataku na szpital dziecięcy, agresja Rosji jest brutalna. Mam zatem nadzieję, że wynik tego szczytu będzie znaczącym potwierdzeniem zdolności, ale będzie to początek, a nie koniec, i zachęta, aby tę pomoc zwiększać”. Do sprawy odniósł się też na szczycie NATO wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który w rozmowie z Polskim Radiem powiedział, że Polska nie spełni postulatu Kijowa, by zestrzeliwać rosyjskie rakiety lecące w kierunku zachodniej Ukrainy bez decyzji całego NATO. „Szef MON tłumaczył, że Ukraina od dawna postuluje, by z terytorium państw NATO zestrzeliwano rakiety lecące w kierunku zachodnim. Władysław Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że w tej sprawie Polska samodzielnie nie podejmie żadnych decyzji i że musi to być decyzja całego NATO. Minister dodał, że w NATO nie ma takiej zgody, i wskazał na stanowisko Białego Domu, który oświadczył, że nie chce eskalacji konfliktu. - Oczywiście są inne procedury dotyczące rakiet na terytorium Rzeczypospolitej. Wtedy to jest nasza decyzja – podkreślił” – czytamy na portalu PR24.

Żródła

Ostatni dostęp do źródeł: 11.07.2024 https://polskieradio24.pl/artykul/3401892,doradca-bidena-dla-polskiego-radia-ukraina-dostanie-to-czego-potrzebuje https://polskieradio24.pl/artykul/3401743,polska-zestrzeli-rosyjskie-rakiety-nad-ukraina-szef-mon-wyjasnia https://x.com/Marekwalkuski/status/1810802581695775128

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.