Czy 5G może aktywować wirusy?

Data zgłoszenia: 08.12.2021 14:03

Udostępnij:

Zgłoszony news

Nieprawdą jest, że technologia 5G może „aktywować wirusy”. Wirus potrzebuje gospodarza, bez człowieka nie przetrwa długo we wrogim dla niego środowisku. Stopniowe wdrażanie standardu telefonii komór...

http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2021/12/5g-w-demonstracyjnym-miescie-w-ekwadorze-eksploduje-smiercia/

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 10.12.2021 19:56

Nieprawdą jest, że technologia 5G może „aktywować wirusy”. Wirus potrzebuje gospodarza, bez człowieka nie przetrwa długo we wrogim dla niego środowisku. Stopniowe wdrażanie standardu telefonii komórkowej piątej generacji (5G) sprawia, że temat wpływu pola elektromagnetycznego (PEM) na zdrowie zyskał na popularności. Portale zajmujące się rozpowszechnianiem teorii spiskowych piszą o niepożądanych skutkach oddziaływania 5G na zdrowie, jednak przytaczane argumenty nie są poparte rzetelną wiedzą naukową. Podobnie jest w przypadku teorii, jakoby 5G mogła „aktywować uśpione wirusy”, do której odwołano się na stronie www.klubinteligencjipolskiej.pl, nawiązując do pandemii COVID-19. Tego typu nieprawdziwe informacje dementuje Światowa Organizacji Zdrowia (WHO), która zaprzecza istnieniu jakikolwiek związku budowy sieci 5G z wystąpieniem pandemii koronawirusa. WHO podkreśla, że wirusy nie mogą przenosić się drogą fal radiowych. Co więcej, wirus rozprzestrzenia się także w krajach, które nie posiadają działających sieci 5G. Nie ma też mowy o „aktywacji” wirusów przez technologię 5G. W nieprawdziwej publikacji nie sprecyzowano, na czym miałaby polegać taka „aktywacja” i czy miałoby się to odbywać w organizmie gospodarza, czy może poza nim w płynach ustrojowych (w jednym z fragmentów publikacji jest wręcz mowa o „starożytnych wirusach”). Tymczasem nie ma żadnych doniesień naukowych, mówiących, że pole elektromagnetyczne, emitowane przez systemy 5G, może „aktywować” wirusy. Natomiast aktywacja koronawirusa, co w świecie naukowym oznacza to, jak SARS-CoV-2 infekuje komórki płuc, została dokładnie opisana przez niemieckich naukowców. Niemiecki zespół badaczy wskazał na enzym o nazwie furyna. Jest on, ich zdaniem, kluczowy dla zainfekowania komórki, ale także dla łączenia komórek zakażonych ze zdrowymi, które dodatkowo pozwala wirusowi rozprzestrzeniać się bez opuszczenia komórki. Wirusy trudno jednoznacznie zaklasyfikować do organizmów żywych. Potrafią się namnażać, zawierają materiał genetyczny, ale nie mają własnego metabolizmu. „Wirus potrzebuje gospodarza” – podkreśla dr hab. Joanna Jabłońska, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych, Tropikalnych i Hepatologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. I precyzuje, że potrzebuje konkretnych komórek gospodarza, w których może przetrwać i namnażać się. Jeśli takich nie znajduje, po pewnym czasie ginie. Tak więc bez gospodarza, którym w przypadku koronawirusa może być zarówno człowiek jak i zwierzęta, wirus ten nie przetrwa długo we wrogim im świecie. Chorobotwórcze drobnoustroje są wrażliwe na warunki środowiska w rozmaitym stopniu. Większość „boi się” jednak nawet tak prostych środków ostrożności, jak mycie rąk, substancje dezynfekcyjne, pranie i sprzątanie. Koronawirusy nie są wyjątkiem. Na koronawirusa działa natomiast inny rodzaj pola elektromagnetycznego, którym jest promieniowanie UV. Ściślej rzecz ujmując, losy wirusów oraz zaraźliwość płynów ustrojowych, w których się znajdują, poza organizmem człowieka zależą m.in. od warunków otoczenia - temperatury, wilgotności, obecności określonych substancji chemicznych, odczynu (pH) i promieniowania UV, w tym - pochodzącego ze Słońca. Przez co w krajach takich, jak choćby Indie, wystawiony na słoneczne światło typowy wirus bardzo szybko przestaje być niebezpieczny. Podobnie działają specjalne lampy UV, które stosuje się np. w szpitalach. Koronawirus rozprzestrzenia się głównie drogą kropelkową. Kichający lub kaszlący chory wyrzuca z siebie kropelki śliny czy śluzu wraz z wirusem. Te kropelki mogą wylądować na ustach lub nosie innej osoby albo zostają wciągnięte do płuc. Mogą też osiąść na powierzchni przedmiotów – pościeli, ubraniu, klamce, i stamtąd trafić na czyjeś ręce, a po dotknięciu twarzy – na błony śluzowe ust, nosa czy oczu. Z kolei np. wirus HIV przenosi się przez krew, spermę, wydzielinę z pochwy oraz płyny ustrojowe, ale nie ślinę.

Żródła

https://uke.gov.pl/akt/siec-5g-jest-bezpieczna-dla-ludzi,313.html https://www.who.int/emergencies/diseases/novel-coronavirus-2019/advice-for-public/myth-busters https://www.who.int/health-topics/coronavirus#tab=tab_3 https://www.who.int/peh-emf/publications/facts/fs296/en/ https://zdrowie.pap.pl/byc-zdrowym/z-kazdego-zakazenia-wirusem-rozwinie-sie-choroba https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C80794%2Cbez-czlowieka-koronawirusy-nie-przetrwaja-dlugo-we-wrogim-swiecie.html https://www.gov.pl/web/5g/czym-jest-pole-elektromagnetyczne Instytut Łączności – Państwowy Instytut Badawczy, "Pole elektromagnetyczne a człowiek. O fizyce, biologii, medycynie, normach i sieci 5G" str. 53 https://uksw.edu.pl/images/Koronawirus/SARS-CoV-2_aktualny_stan_wiedzy.pdf

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.