Czy Polacy za pośrednictwem kanału Nexta wzywali Kazachów do zabijania Rosjan?

Data zgłoszenia: 20.01.2022 09:46

Udostępnij:

Zgłoszony news

W zgłoszonym do sprawdzenia tekście z rosyjskiego portalu rubaltic.ru czytamy, że za pośrednictwem kanału Nexta „rusofobowie z Polski” agitują Kazachów i namawiają ich do „zabijania Rosjan”. To niepra...

https://www.rubaltic.ru/article/politika-i-obshchestvo/20220110-rusofoby-iz-polshi-i-pribaltiki-agitiruyut-kazakhstan-rezat-russkikh/

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 20.01.2022 12:47

W zgłoszonym do sprawdzenia tekście z rosyjskiego portalu rubaltic.ru czytamy, że za pośrednictwem kanału Nexta „rusofobowie z Polski” agitują Kazachów i namawiają ich do „zabijania Rosjan”. To nieprawda. „Wkroczeniu sił pokojowych Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) do Kazachstanu towarzyszy masowa kampania informacyjna, której celem jest sprowokowanie Kazachów do zbrojnego oporu przeciwko <rosyjskim okupantom>. Najbardziej aktywny na tym polu jest nadawany z terytorium Polski kanał Telegram NEXTA Live, ale nie tylko” – czytamy w zgłoszonym artykule. To typowa rosyjska dezinformacja. W tekście pojawiają się wprawdzie informacje zaczerpnięte rzekomo z kanału internetowego Nexta, jednak wśród cytowanych tam osób w ogóle nie ma Polaków. Nikt w zamieszczonych w tekście wypowiedziach nie wzywa też do „zabijania Rosjan”. Rosyjscy żołnierze niespodziewanie wkroczyli do Kazachstanu w roli sił pokojowych na początku stycznia br., krótko po wybuchu protestów przeciwko gwałtownemu wzrostowi cen paliw. Nexta nie jest polskim kanałem. Prowadzą go Białorusini na komunikatorze Telegram. Twórcami Nexty są Białorusini Sciapan Puciła i Raman Pratasiewicz. Ich niezależny kanał przełamał według komentatorów, m.in. Wojciecha Konończuka, wicedyrektora Ośrodka Studiów, monopol informacyjny białoruskiego reżimu, szczególnie w trakcie protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich z 2020 roku. Aleksandr Łukaszenka o tym nie zapomniał. W listopadzie 2020 roku, Puciła i Pratasiewicz znaleźli się na liście białoruskiego KGB, na której umieszcza się organizacje terrorystyczne, a w maju ub. roku białoruskie służby wymusiły awaryjnie lądowanie w Mińsku samolotu linii Ryanair (lecącego z Aten do Wilna) i uprowadziły Romana Protasiewicza. Dlatego dziś Nexta ma swoją siedzibę w Warszawie. Jej białoruscy dziennikarze - jak napisały w maju ub. roku Wirtualne Media - "z obawy o własne życie - pracują w Polsce. Nikt nie wie, ilu ich jest i gdzie dokładnie pracują. Są cały czas ochraniani przez policję". Wart podkreślenia jest też zabieg propagandowy zastosowany przez autora rubaltic.ru polegający na użyciu zbitki „rusofob z Polski”. Rusofobia, którą Rosjanie bardzo często przypisują Polsce, to stosowane od lat narzędzie propagandowe. W rosyjskim przekazie polską polityką zagraniczną ma kierować irracjonalna fobia skierowana przeciwko Rosji, co ma ją czynić niewiarygodną dla państw sojuszniczych, zarówno tych najbliżej położonych, np. państw bałtyckich jak i krajów zachodnich. Jak pisze na łamach portalu cybersecurity.org Kami Basaj, założyciel i prezes Fundacji INFO OPS Polska, zajmującej się m.in. rozpoznaniem dezinformacji i propagandy w polskojęzycznym środowisku informacyjnym, określenie rusofobia na trwałe wpisało się do kanonu rosyjskiej publicystyki propagandowej. „Przypisanie krytykom polityki Federacji Rosyjskiej rusofobii, narzuca kontekst poznawczy dla odbiorcy, podważając wiarygodność głoszonej przez krytyka tezy./…/ Posługiwanie się pojęciem rusofobii pozwala ośrodkom propagandowym podważyć zasadność działań państw, polityków lub instytucji przypisując ich działaniu brak obiektywizmu. Przekaz propagandowy, wspomagany używaniem pojęcia rusofobii, ma za zadanie wykazać brak obiektywizmu, a więc podważyć wiarygodność tez czy decyzji politycznych, których treść lub skutki są sprzeczne z kształtowanym obrazem rosyjskiego świata” – tłumaczy w swoim tekście Basaj. Według niego „rusofobia” i „rusofob” stają się pojęciami trwale wspierającym budowę przekazu propagandowego Federacji Rosyjskiej i jako narzędzie propagandowe stanowią zagrożenie przeniknięcia do świadomości społeczeństw zachodu w ujęciu propagandowym. W mediach finansowanych przez Moskwę na co dzień można przeczytać o „rusofobicznych” Polakach i rusofobii Europy Wschodniej. Oto kilka tytułów z wielojęzycznych portali sputniknews: „Asociación Oriental de la UE: ¿instrumento rusófobo y de fake news?” (18:30,16.12.2021); Rusijos parlamentaras paaiškino, kodėl Baltijos šalys ir Lenkija neatsisakys rusofobijos (12:09, 10.12.2021); „Опасный сосед: Польша готовит радикальное усиление армии. Русофобская истерия” (16.11.2021)

Żródła

https://www.cybsecurity.org/pl/rusofobia-narzedziem-rosyjskiej-propagandy/ https://belsat.eu/pl/news/tworcy-nexty-uznani-na-bialorusi-za-terrorystow/ https://spidersweb.pl/plus/2021/05/roman-protasiewicz-nexta-bialorus https://euvsdisinfo.eu/report/russophobes-from-poland-and-the-baltic-states-agitate-kazakhstan-to-kill-the-russians https://pl.rubaltic.ru/politics/rusofobowie-z-polski-i-litwy-agituj-kazachstan-zabija-rosjan/

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.