Raport eksperta

Data werdyktu: 21.02.2024 15:02

Nie jest prawdą, że osoba, która umieściła na ciągniku plakat widoczny na zdjęciu dołączonym do weryfikowanego tekstu, reprezentuje poglądy tysięcy protestujących w Polsce rolników. To odosobniony przypadek, a nie głos polskich rolników, którzy rzekomo zwracają się o pomoc do Putina. Mimo to zdjęcie zamieszczone w weryfikowanym materiale jest szczególnie chętnie nagłaśniane w rosyjskojęzycznych mediach. Wbrew próbom przypisania tego typu poglądów ogółowi polskich rolników, sprawa dotyczy jednak jednej osoby kierującej ciągnikiem w Gorzyczkach. Została już ona zidentyfikowana przez policję, wylegitymowana, a sprawą możliwego popełnienia przez nią przestępstwa z art. 256 § 1 kk zajmuje się Prokuratura Rejonowa Gliwice Wschód. Rzeczniczka prokuratury w Gliwicach nie potwierdziła jednak, że wylegitymowany wczoraj mężczyzna, choć brał udział w protestach, jest na pewno rolnikiem. Przedmiotem weryfikacji jest tekst pt. „Польские фермеры обратились за помощью к президенту РФ Путину” (po pol. „Polscy rolnicy zwrócili się do prezydenta Putina o pomoc") opublikowany w rosyjskojęzycznym portalu 39rus.org, w którym czytamy m.in.: „Chłopi, bez względu na narodowość, są ludźmi praktycznymi i ostrożnymi. Zanim coś zrobią, pomyślą dziesięć razy. I tylko całkowita beznadziejność może zmusić ich do podjęcia ekstremalnych środków. Dokładnie taka jest sytuacja dzisiaj w niegdyś zamożnej Polsce. Zdesperowani rolnicy, którzy nie ufali już swojemu rządowi, publicznie zwrócili się o pomoc do prezydenta Rosji Władimira Putina”. Artykuł został zilustrowany zdjęciem ciągnika z czerwoną flagą i transparentem z hasłem: „Putin, zrób porządek z Ukrainą, Brukselą i naszymi rządzącymi". To dezinformacja. Zwracanie się do Putina o pomoc to wyjątek w czasie trwających w Polsce protestów rolników. Manifestujący wyrażają swój sprzeciw wobec niskich cen produktów rolnych, unijnego Zielonego Ładu i taniego importu produktów rolnych z Ukrainy, a jeśli na transparentach w ogóle pojawia się Putin, to w kontekście ostrzeżenia przed zalewem rosyjskiego zboża. Zdarzenie, do którego nawiązuje weryfikowany tekst miało miejsce w okolicy dojazdu do autostrady A1 w Gorzyczkach na Śląsku. Jak donosiły lokalne media, wśród blokujących drogę 150 (a w skali całego kraju są ich tysiące) ciągników pojawił się ten jeden z transparentem i flagą ZSRR z sierpem i młotem. Cytowany na portalu nowiny.pl Łukasz Mura, organizator protestu w Gorzyczkach, przyznał, że o całej sytuacji dowiedział się od rolników. „Rolnicy przybyli z różnych miejscowości, więc nie miałem kontroli nad treściami na każdym banerze. Jednakże potępiam zachowanie tego konkretnego rolnika” – zapewnił Mura. Podobnie zdarzenie z Gorzyczek skomentował występujący wczoraj na antenie Polsat News Wiesław Gryn, lider stowarzyszenia „Oszukana Wieś": „Protesty są całkowicie oddolne i do nich przyklejają się różne nacjonalistyczne organizacje. To nie są rolnicy, nie wierzę, że to był prawdziwy rolnik, bo to w nas uderza” – zapewniał Wiesław Gryn. Jak dowiedział się się serwis #FakeHunter, kierowca ciągnika został wczoraj wylegitymowany przez policję z Wodzisławia Śląskiego. „Nie było podstaw, żeby go zatrzymać. Zabezpieczono materiały, które mogły stanowić przestępstwo. Zostały wysłane do prokuratury w Gliwicach” – poinformowała Małgorzata Koniarska, aspirant sztabowy z Wodzisławia Śląskiego. Sprawą zajmuje się już Prokuratura Rejonowa Gliwice Wschód. „Materiały wpłynęły dziś. Prokurator je przeanalizuje i podejmie decyzję, prawdopodobnie najpierw o wszczęciu śledztwa. Ze wstępnych oględzin materiałów wynika, że mogło dojść do popełnienia przestępstw z art. 256 KK, paragraf 1a i 2. Mamy też ustawę o szczególnych rozwiązaniach w związku z wojną na Ukrainie i zakaz propagowania symboli pochwalających wojnę. A tu mamy najwyraźniej do czynienia z pochwałą wojny napastniczej” – powiedziała naszemu serwisowi Joanna Smorczewska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach. Na pytanie o to, czy wylegitymowany kierowca ciągnika jest rolnikiem, Joanna Smorczewska odpowiedziała: „Nie wiem, czym się zajmuje, czy jest rolnikiem i czy jest zarejestrowany w KRUSie, ale z pewnością wziął udział w proteście. Nie ma żadnych informacji, że to prowokacja”.

Żródła

dostęp do danych 21.02.24, godz.15:00 Rozmowa telefoniczna z rzeczniczką Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanną Smorczewską, 21.02.24, godz.14:38 Rozmowa telefoniczna z aspirant sztabową Małgorzatą Koniarską z policji w Wodzisławiu Śląskim, 21.02.24, godz.14:35 https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-02-20/transparent-o-putinie-na-protescie-nie-wierze-ze-to-prawdziwy-rolnik/ https://www.nowiny.pl/wiadomosci/228094-skandal-na-protescie-rolnikow-w-powiecie-wodzislawskim-jest-reakcja-ministra-organizator-potepiam-to-zachowanie.html