Raport eksperta

Data werdyktu: 07.03.2022 10:33

Francuska autorka reportaży z Donbasu i z Górskiego Karabachu, Anne-Laure Bonnel, przedstawia wyłącznie rosyjską wersję wydarzeń, w sposób fałszujący fakty, uznając ofiary wojskowe za cywilne i pomijając kontekst, czyli przyczyny i tło konfliktu wywołanego przez prorosyjskich separatystów we wschodniej części Ukrainy. Francuskie media i serwisy fact checkingowe, które zajęły się działalnością pani Bonnel, zwracają uwagę przede wszystkim na to, że w swoim filmie na temat wojny w Donbasie jedynym źródłem informacji na temat ofiar są separatyści walczący z państwem ukraińskim i pośrednio lub bezpośrednio, Rosja. Według źródeł, czyli serwisów weryfikujących informacje i m. in. publikacji dziennika „La Libération” podawana przez Anne-Laure Bonnel liczba 13 tysięcy ofiar konfliktu w Donbasie była szeroko wykorzystywana w innych publikacjach na ten temat. Liczbę tę podaje się od 2019 roku, kiedy to po raz pierwszy przedstawiła ją Organizacja Narodów Zjednoczonych. Według ONZ, w wojnie zginęło „co najmniej 3 350 cywilów, około 4 100 członków sił ukraińskich i około 5 650 członków prorosyjskich grup zbrojnych”. Jeśli chodzi o rannych ONZ informuje, że w konflikcie rany odniosło 29 do 31 tysięcy osób, w tym „około 7 do 9 tysięcy cywilów, 9,5 do 10,5 tys. po stronie sił ukraińskich i 12,5 do 13,5 tysiąca członków grup zbrojnych prorosyjskich”. Lansowana więc przez Bonnel teza o „13 tysiącach cywilnych ofiar Ukraińców” jest nieprawdziwa, gdyż w sposób zmanipulowany pomija fakt, że większość w tej liczbie stanowiły osoby nie-cywilne, ponadto jest to zbiorcza liczba ofiar po obu stronach. Ponadto wszyscy zabici przede wszystkim są ofiarami wojny, która zaczęła się od wystąpienia wspieranych przez Rosję separatystów we wschodnich regionach Ukrainy. Według szacunków misji OBWE na Ukrainie, która rozróżnia ofiary cywilne według regionu, w którym zginęły, zawartych w dwóch raportach, z których jeden obejmuje rok 2016, a drugi okres od pierwszego stycznia 2017 do 15 września 2020, od 2016 do jesieni 2020 roku odnotowano 249 ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej. Spośród nich 83 osoby mieszkały na terenach rządzonych przez rząd ukraiński, 154 osoby na terenach kontrolowanych przez separatystów w Donbasie, a 12 osób na terenach niekontrolowanych przez żadną ze stron. Niezależni eksperci zwracają uwagę, że cywilne ofiary ginęły często w ogniu krzyżowym podczas toczących się walk. Karine Ardault, która przebywała w tym rejonie w latach 2015-2018 jako obserwator z ramienia OBWE mówi, że przez cały ten czas na linii kontaktu mieszkali cywile, którzy nie zawsze mogli opuścić ten teren, zwłaszcza ze względów zdrowotnych lub ekonomicznych. Czasami znajdowali się pomiędzy pozycjami wojskowymi każdej ze stron. Eksperci zwracają też uwagę na inną manipulację Anne-Laure Bonnel, która twierdzi w swoich produkcjach filmowych, że „rosyjskojęzyczna ludność była bombardowana przez Ukraińców”. Rzeczywistość jest taka, że rosyjskojęzyczna ludność mieszka po obu stronach konfliktu, nie tylko na terenach zajmowanych przez separatystów w obwodach donieckim i ługańskim. Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wszczął parę lat temu dochodzenie w celu ustalenia, czy niektóre z czynów popełnionych na Ukrainie od 2014 roku można zakwalifikować jako takie. Jego raport opublikowany w 2020 roku wymienia różne nadużycia - tortury, doraźne egzekucje - które przypisuje się zarówno stronie rosyjskiej, jak i ukraińskiej. Jeśli chodzi o zabijanie ludności cywilnej, raport podkreśla, że przyczyną jest „wielokrotne użycie ciężkiej broni wojskowej przez obie strony”. Bonnel podaje dane podobne do źródeł rosyjskich, o czym pisał nawet sam „Sputnik”. Te zafałszowane dane zostały wykorzystane przez propagandę rosyjską do uzasadnienia rozpoczętej w lutym inwazji na Ukrainę. O „ludobójstwie” na ludności Donbasu mówił w swoim przemówienie Władimir Putin. Są to jak widać fundamentalne dla linii propagandy Kremla tezy. Według podanych źródeł francuskich, jedynymi źródłami relacji o „zbrodniach ukraińskich” są w filmie autorstwa Anne-Laure Bonnel przedstawiciele separatystów prorosyjskich z Donbasu. To oni je opisują. Nie ma w nim stanowiska strony ukraińskiej, ani niezależnej weryfikacji opisywanych przypadków. Zarówno film jak i autorka stały się w ostatnim czasie szerzej znane, gdyż w jej obronie stanął szef rosyjskiego MSZ, Siergiej Ławrow.

Żródła

https://www.stopfake.org/fr/le-fake-d-une-journaliste-francaise-anne-laure-bonnel-l-armee-ukrainienne-bombarde-les-habitants-du-donbass/ https://factuel.afp.com/doc.afp.com.324G3GM https://www.ladepeche.fr/2022/03/04/guerre-en-ukraine-on-vous-explique-la-polemique-autour-danne-laure-bonnel-la-journaliste-censuree-par-macron-selon-la-russie-10148459.php https://www.liberation.fr/checknews/qui-est-la-journaliste-francaise-anne-laure-bonnel-qui-serait-censuree-pour-son-travail-sur-le-donbass-selon-moscou-20220303_ALMIPYNLQVENFN5GXN2RMQOYYE/ https://mairiedelimontfontaine.com/2022/03/04/war-in-ukraine-we-explain-the-controversy-surrounding-anne-laure-bonnel-the-journalist-censored-by-macron-according-to-russia/ https://journalse.com/pliki/pw/4-2015_hajduk.pdf https://tvn24.pl/swiat/rosja-i-separatysci-dzialaja-nielegalnie-oto-6-dowodow-ra403699-3352851