Czy przed ludźmi ukrywa się fakt, że szczepionki na COVID-19 narażają na cięższy przebieg tej choroby?

Data zgłoszenia: 06.07.2021 10:40

Udostępnij:

Zgłoszony news

W zgłoszonym tekście możemy przeczytać, że szczepionki przeciwko COVID-19 zwiększają ryzyko ciężkiego przebiegu tej choroby, a informacja o tym utrzymywana jest w tajemnicy. To nieprawda. Badania wyka...

https://covid-19-nieznane-fakty.pl/blog/szczepionki-covid-19-zwiekszaja-ryzyko-wystapienia-powazniejszych-chorob-o-ktorych-ludzie-powinni-wiedziec/

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 16.07.2021 09:15

W zgłoszonym tekście możemy przeczytać, że szczepionki przeciwko COVID-19 zwiększają ryzyko ciężkiego przebiegu tej choroby, a informacja o tym utrzymywana jest w tajemnicy. To nieprawda. Badania wykazały, że szczepionki Pfizer i Moderna mają 95-procentową skuteczność w zapobieganiu COVID-19, a eksperci twierdzą, że istnieje wiele dowodów na to, że osoby, które otrzymały szczepionkę i jednak zarażą się wirusem nie będą ciężko chorować. Prawdą jest, że niektóre szczepionki mogą, w rzadkich przypadkach, powodować poważniejsze choroby w późniejszym czasie, ale efekt ten - znany jako wzmocnienie zależne od przeciwciał (ADE) - nie został zaobserwowany w przypadku szczepionek przeciwko COVID-19. Takie wzmocnienie miało miejsce w przypadku starszych szczepionek, a ostatnio w przypadku szczepionki przeciwko wirusowi dengi. ADE to zjawisko, które występuje, gdy wcześniejsze zakażenie lub szczepienie wytwarza przeciwciała, które nie neutralizują wirusa, ale zamiast tego zwiększają jego zdolność do infekowania komórek, co może prowadzić do gorszej choroby, zamiast jej zapobiegać. Istnieje wiele dowodów na to, że taka choroba wywołana przez szczepionkę nie będzie problemem w przypadku szczepionek COVID-19, napisał dr Paul Offit, dyrektor centrum edukacji w zakresie szczepionek w Szpitalu Dziecięcym w Filadelfii, w raporcie dla Narodowego Instytutu Zdrowia. Szczepionki Pfizer-BioNTech i Moderna były testowane na tysiącach ludzi, z których część była później prawdopodobnie narażona na kontakt z wirusem i nie zaobserwowano efektu ADE. Dr Timothy Cardozo, profesor nadzwyczajny w NYU Langone Health, jest jednym z autorów badania, na które powołuje się autor zgłoszonego tekstu. Po pojawieniu się danych Pfizera i Moderny, Cardozo przyznał w oświadczeniu dla Associated Press, że znacznie zmniejszyły one jego obawy o wzmocnienie zależne od przeciwciał. Zauważył również, że jego praca nie zawierała żadnych stwierdzeń, na temat tego, czy szczepionki na COVID-19 powinny być przyjmowane czy unikane. Badania na zwierzętach cytowane w pracy nie dotyczyły szczepionek z mRNA. Jedno z badań z 2012 roku, wykazało, że kandydaci na szczepionkę przeciwko SARS-CoV (koronawirusowi, który wywołał epidemię SARS w 2003 roku) spowodowali u myszy eozynofilię - wysoką liczbę białych krwinek - po wystawieniu ich na działanie żywego wirusa, ale pomimo tego „okazało się, że myszy przeżyły śmiertelne wyzwanie, nie wykazując żadnej łatwo zauważalnej utraty wagi i innych oznak choroby” - powiedział Reutersowi autor tego badania. Poza tym, dr Anna Durbin, z Johns Hopkins University, która bada szczepionki w Center for Immunization Research, powiedziała, że kwestia ADE, w odniesieniu do kandydatów na szczepionki SARS-CoV, dotyczyła szczepionek inaktywowanych, a nie szczepionek mRNA. Stwierdziła, że problem specyficznej odpowiedzi immunologicznej zaobserwowany w przypadku tych kandydatów na szczepionki nie został zaobserwowany w przypadku żadnej ze szczepionek przeciwko COVID-19 stosowanych w USA. „Nie zaobserwowaliśmy żadnych przypadków zwiększonej zachorowalności na SARS-CoV-2, ani w modelach zwierzęcych, ani u zaszczepionych ludzi” - dodała. Podsumowując – autor zgłoszonego tekstu powołuje się na badanie opublikowane zanim dostępne były dane z badań szczepionek przeciwko COVID-19, nie zaobserwowano oznak ADE podczas przedklinicznych badań na zwierzętach ani podczas badań klinicznych na ludziach. Brak oznak ADE podczas wprowadzania szczepionki do populacji. Dodatkowo, dane Public Health England pokazują, że między 1 lutego a 22 czerwca było w Anglii 92 029 potwierdzonych przypadków Delty, z których większość została zidentyfikowana w czerwcu. Spośród nich, 58% to osoby całkowicie nieszczepione, a tylko 8% w pełni zaszczepione.

Żródła

https://apnews.com/article/fact-checking-afs:Content:9934822788 https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33113270/ https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/ijcp.13795 https://www.reuters.com/article/uk-factcheck-mice/fact-check-a-2012-study-did-not-use-mrna-vaccines-or-result-in-animals-dying-from-disease-idUSKBN2A22UW https://www.factcheck.org/2021/03/scicheck-texas-doctor-spreads-false-claims-about-covid-19-vaccines/ https://www.youtube.com/watch?v=vS8ObVZ_GDQ https://www.bbc.com/news/health-57610998 https://assets.publishing.service.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/1001354/Variants_of_Concern_VOC_Technical_Briefing_17.pdf

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.