Data zgłoszenia: 18.05.2021 18:04
Udostępnij:
To fake news. Nie ma żadnych dowodów, że szczepienie dzieci prowadzi do małopłytkowości czy zwiększa ryzyko zdarzeń zakrzepowo-zatorowych. Zdarzeń takich nie stwierdzono w badaniach klinicznych szczep...
https://www.youtube.com/watch?v=w8T8ZN3W8fcFake News
Data werdyktu: 19.05.2021 12:14
To fake news. Nie ma żadnych dowodów, że szczepienie dzieci prowadzi do małopłytkowości czy zwiększa ryzyko zdarzeń zakrzepowo-zatorowych. Zdarzeń takich nie stwierdzono w badaniach klinicznych szczepionek mRNA obejmujących grupy młodzieży w wieku 16-18 oraz młodsze od 12 roku życia. Na początku warto przytoczyć stanowisko Specjalistów Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów, którzy podkreślają, że w świetle dostępnych obecnie danych szczepienie przeciwko zakażeniu wirusem SARS-CoV-2 preparatem firmy AstraZeneca jest skuteczne w zapobieganiu ciężkim postaciom COVID-19, a ryzyko wystąpienia incydentów zakrzepowo-zatorowych po szczepieniu tym preparatem jest małe - podobne do obserwowanego w populacji ogólnej, nieszczepionej. Podobne doniesienia, dotyczące przypadków występowania zakrzepów po szczepieniu, dotyczą także szczepionki firmy Johnson & Johnson. W przesłanym materiale jest dużo nieprawdziwych stwierdzeń. Zdaniem dr Doroty Sienkiewicz, na której wypowiedzi oparto zgłoszenie, „dzieci są odporne na zakażenie SARS-CoV-2. Nie jest to prawda: dzieci są zakaźne dla otoczenia i uczestniczą w transmisji tego koronawirusa.Owszem, najmłodsze dzieci zakażają się rzadziej (co wynika m.in. z mniejszej ekspresji receptora ACE-2 w górnych drogach oddechowych) i częściej ulegają zakażeniom bezobjawowym, cojednak jest o tyle istotne, że mogą być cichymi roznosicielami wirusa w populacji.Specjaliści zwracają także uwagę, że niektóre dzieci ulegające zakażeniom, również o przebiegu asymptomatycznym mogą charakteryzować się wydłużonym czasem replikacji wirusa, według niektórych obserwacji nawet do 21 dni. „Dłuższy czas replikacji wirusa może nieść ryzyko kumulowania się nowych mutacji sensownych, co może z kolei prowadzić do zwiększonego ryzyka powstawania i transmisji nowych wariantów. Nie wiemy dokładnie jaką rolę w zmienności wirusa odgrywają dzieci, ale w sytuacji walki z ewoluującym patogenem nie można jej lekceważyć” – uważa dr hab. Piotr Rzymski, biolog medyczny z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. O ile faktycznie w grupie dzieci śmiertelność jest niewielka, istnieje jednak ryzyko powikłań, z których najlepiej znany jest PIMS-TS. Nie wiemy również jak SARS-CoV-2 będzie wpływał na inne organy – zdaniem specjalistów możliwa jest np. wtórna plaga cukrzycy lub chorób neurodegeneracyjnych.„PIMS-TS jest wieloobjawowym zespołem, związanym z nieprawidłową reakcją immunologiczną, może dotykać układy: pokarmowy, oddechowy, moczowy, sercowo-naczyniowy. PIMS-TS ma wiele objawów, najważniejsze z nich to: wysoka gorączka, wysypka, ból brzucha i niewydolność serca. PIMS-TS może dotykać również niektóre dzieci ulegające zakażeniu bezobjawowemu” – wskazuje dr Piotr Rzymski. W kontekście szczepienia dzieci warto też przypomnieć, że dla dzieci i młodzieży prowadzone są w tym momencie osobne badania kliniczne 3 fazy. „Bez wyników 3 fazy nie wolno podawać dzieciom szczepionek. Decyzja o dopuszczeniu do stosowania będzie opierać się na analizie stosunku korzyści do ryzyka. Tj. jeżeli u dzieci ryzyko rozwoju zakrzepicy po szczepionkach wektorowych będzie przeważało nad ryzykiem związanym z zakażeniem, taka szczepionka nie zostanie zarejestrowana i nie będzie rekomendowana” - tłumaczy wirusolog, prof. Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii UJ. Zakończono już badania na grupie wiekowej 12-15 lat i zostały one przesłane do Europejskiej Agencji Leków, która w czerwcu ma zdecydować, czy dopuści szczepienia dla dzieci w wieku od 12 do 15 lat. W Stanach Zjednoczonych szczepionka Pfizera już została dopuszczona dla grupy od 12 roku życia. Obecnie Pfizer i Moderna prowadzą też badania szczepionek wśród dzieci od szóstego miesiąca życia. W odniesieniu do nadesłanej wypowiedzi trzeba też jasno powiedzieć, że szczepionka na COVID-19 nie jest preparatem genetycznym lecz szczepionką RNA. „RNA nie może wbudować się do genomu człowieka, a szczepionka nie zawiera genu ani białka odwrotnej transkryptazy. Jest jedna praca opisująca hipotetycznie możliwość takiego procesu przy naturalnym zakażeniu SARS-CoV-2, jednak nawet w takim wypadku jest to fantazja akademicka bardzo słabo udokumentowana. Wyjaśniając inaczej: w naszym genomie powinniśmy mieć gen koronawirusów - podobnie jak ma to miejsce np. w przypadku retrowirusów (np. HIV), które wbudowują się do genomu. Niezależnie od tego, nikt nie sugerował ani nie udowodnił, że RNA szczepionkowe może zachowywać się podobnie jak cały wirus. Takie stwierdzenie jest niezgodne z wiedzą biologiczną i medyczną” – uważa dr Pyrć. W odpowiedzi na przesłane pytanie trzeba też jasno powiedzieć,że wypowiedzi dr Sienkiewicz zawierają szereg nieprawdziwych stwierdzeń, m.in.: - nie jest prawdą, że firmy nie piszą o działaniach niepożądanych szczepień - są one w pełni opisane w dokumentacji, tzw. Charakterystyce Produktu Leczniczego (Chpl). Dodatkowo obecnie mamy już dane ze świata prowadzone przez niezależne grupy, które pokazują że szczepionki są bezpieczne i skuteczne. - doniesienia o tym, że na skutek szczepienia dochodzi do przerwania bariery krew-mózg, lub że szczepienie i choroba COVID-19 powodują choroby prionowe są nieprawdziwe. - ADE (wzmocnienie zależne od przeciwciał) najczęściej występuje po naturalnej infekcji, a nie po szczepieniu. W przypadku wirusa SARS-CoV-2 nic nie wskazuje na możliwość rozwoju ADE. Kończąc warto powtórzyć: nie ma żadnych dowodów, że szczepienie dzieci prowadzi do małopłytkowości czy zwiększa ryzyko zdarzeń zakrzepowo-zatorowych. Zdarzeń takich nie stwierdzono w badaniach klinicznych szczepionek mRNA obejmujących grupy dzieci (poniżej 12 roku życia) i młodzieży (16-18 lat).
Rozmowa z prof. Krzysztofem Pyrciem z Małopolskiego CentrumBiotechnologii Rozmowa z dr hab. Piotrem Rzymskim, biolog medyczny z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. UJ.https://zdrowie.pap.pl/szczepienia/ryzyko-zakrzepow-po-szczepieniu-przeciw-covid-19-jest-bardzo-maleAktualne stanowisko Sekcji ds. hemostazy Polskiego Towarzystwa Hematologów i Transfuzjologów w sprawie szczepionki przeciwko COVID-19 firmy AstraZeneca.Aktualne stanowisko EMA w sprawie bezpieczeństwa szczepionki AstraZeneca przeciw COVID-19, w kontekście występowania rzadkich, nietypowych zdarzeń zakrzepowo-zatorowych.https://jamanetwork.com/journals/jamapediatrics/fullarticle/2771181https://www.thelancet.com/journals/lanchi/article/PIIS2352-4642(21)00024-9/fulltexthttps://jamanetwork.com/journals/jamapediatrics/fullarticle/2770150https://naukaprzeciwpandemii.pl/app/uploads/2021/05/biala-ksiega_charakterystyka-choroby-covid-19_v-1.1._maj-2021.pdf Nauka Przeciw Pandemii „Charakterystyka choroby COVID-19, objawy oraz skutki zdrowotne. Rekomendacje i doświadczenia polskich klinicystów”. https://naukaprzeciwpandemii.pl/app/uploads/2021/05/biala-ksiega_charakterystyka-choroby-covid-19_v-1.1._maj-2021.pdf
Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.