Raport eksperta

Data werdyktu: 31.12.2021 11:15

Zgłoszony do sprawdzenia materiał video, zacytowany w tekście pt. „Ile jeszcze potrzeba dowodów”, pochodzącym ze strony legaartis.pl, jest manipulacją. To montaż wielu różnych fragmentów filmów, które mają rzekomo przekonywać o tym, że szczepionki przeciwko koronawirusowi zabijają. Tymczasem, już na początku filmu oglądamy fragment meczu koszykówki, który został rozegrany w połowie grudnia 2020 roku w USA, a więc zanim jeszcze rozpoczęła się tam kampania szczepień. Zgłoszony materiał jest opatrzony następującym wezwaniem: „Polko, Polaku obudź się i pomyśl, zanim posłuchasz medyka o potrzebie przyjęcia preparatu”. Jednak kiedy przyjrzeć się bliżej pokazanym w filmie sytuacjom, okazuje się, że mamy do czynienia z dezinformacją. Od 27 sekundy materiału można obejrzeć scenę zasłabnięcia amerykańskiego koszykarza Keyontae Johnsona, do którego doszło 12 grudnia 2020 r. podczas meczu na Florydzie. Przyczyną zatrzymania akcji serca tego sportowca nie mogła być jednak szczepionka przeciwko koronawirusowi ponieważ w USA zaczęto je podawać dopiero dwa dni później. Johnson został zresztą wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną i ostatecznie uratowany. Dwukrotnie pojawia się także w materiale scena zasłabnięcia amerykańskiej pielęgniarki Tiffany Dover sugerująca, że to kolejna ofiara szczepień. Tymczasem, jak wyjaśniliśmy w raporcie z 21.12.20, wbrew pojawiającym się w mediach społecznościowych wiadomościach, Dover - przełożona pielęgniarek ze szpitala Catholic Health Initiatives Memorial Hospital (w skrócie CHI Memorial) z Chattanooga - nie zasłabła z powodu szczepienia. Nie jest też prawdą, że w krótkim czasie po szczepieniu - jak sugerują w Internecie przeciwnicy szczepień - zmarła. Nieprawdziwe informacje dotyczące Tiffany Dover zaczęły się pojawiać w sieci w związku z jej omdleniem, do którego doszło 17.12.20 - krótko po tym, jak przyjęła szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Całą sytuację sfilmowała lokalna telewizja WTVC-TV NewsChannel. Dover zemdlała w trakcie udzielania wywiadu. Film z tego zdarzenia wciąż krąży w sieci i stał się dla przeciwników szczepień dowodem na szkodliwość szczepionki przeciwko koronawirusowi. Jednak pielęgniarka szybko się ocknęła i udzieliła wywiadu dziennikarce Stephanie LaChance z WTVC-TV NewsChannel 9, w którym wyjaśniła, że omdlenia zdarzają się jej bardzo często, a w ciągu ostatnich kilku tygodni zemdlała co najmniej sześciokrotnie. Przyznała, że omdlenie było wynikiem reakcji wazowagalnej pod wpływem stresu, strachu, albo widoku pobieranej krwi. A o tym, że nagłe zgony sportowców nie są efektem szczepienia przeciwko covid i że się zdarzają także już pisaliśmy w raportach z 29.11.21 i 22.12.21 Oto fragment wyjaśnienia dotyczącego niespodziewanych zgonów wśród sportowców: „W związku z popularyzacją sportu incydenty nagłej śmierci coraz częściej dotyczą również osób uprawiających sport amatorsko, szczególnie uczestników biegów maratońskich. Szacuje się, że podczas dużego wysiłku oraz w krótkim czasie od jego zakończenia, ryzyko nagłej śmierci sercowej wzrasta dwukrotnie. Wyjaśnia to fakt dwu-trzykrotnie wyższej śmiertelności wśród młodych sportowców w porównaniu z ich nietrenującymi rówieśnikami. Przyczyn tych tragicznych wydarzeń upatruje się w przetrenowaniu zawodników, jak również w nieodpowiednich strategiach badań przesiewowych dopuszczających do uprawiania sportu. W populacji młodych zawodników (poniżej 35. r.ż.) przypadki nagłej śmierci sercowej związanej z wysiłkiem fizycznym występują od 0,7 do 3,0 na 100 tys. rocznie. W tej grupie wiekowej ok. 80 proc. nagłych zgonów jest następstwem arytmii serca. Mechanizm, który doprowadza do nagłej śmierci nie do końca jest poznany. Bezpośrednią przyczyną są groźne zaburzenia rytmu jak np. migotanie komór, nagłe zatrzymanie czynności serca, ale zanim się one pojawią, musi zaistnieć wiele powiązanych ze sobą zjawisk. Charakterystyczna jest dezorganizacja włókien. Mimo, że zwiększa się masa mięśnia, proporcjonalnie do tego nie przybywa naczyń wieńcowych. Dlatego w sytuacji ekstremalnych wysiłków dochodzi do powstania obszarów gorzej ukrwionych, a w konsekwencji do wystąpienia groźnych zaburzeń rytmu serca. Według badaczy niemieckich śmiertelność z przyczyn sercowych w grupie wyczynowych sportowców przed 35. r.ż. w większości (24 proc.) była wynikiem powikłań zapalenia mięśnia sercowego. Natomiast według rejestrów amerykańskich najczęstszą przyczyną śmierci sportowców jest kardiomiopatia przerostowa (czyli przerost mięśnia nieposzerzonej lewej komory serca)”.

Żródła

https://news.yahoo.com/florida-keyontae-johnson-critical-stable-005000534.html https://www.espn.com/mens-college-basketball/story/_/id/30502823/florida-gators-star-keyontae-johnson-collapses-court https://fakehunter.pap.pl/raport/20507e9d-1945-46bf-8c20-5b9076868fd3 https://fakehunter.pap.pl/raport/da4f9929-9bd4-482e-af2e-3e6556ad7369 https://fakehunter.pap.pl/raport/269e047d-c9b3-47df-8ad2-35cea50a578b