Czy w szczepionkach znajdują się geny nowotworowe z komórek płodowych?

Data zgłoszenia: 05.04.2021 18:20

Udostępnij:

Zgłoszony news

W żadnych szczepionkach nie ma komórek płodowych. Nie ma w nich również genów mogących wywołać nowotwory. W artykule opublikowanym na stronie prisonplanet.pl mowa jest o tym, że „niemalże nikt w społ...

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/szczepionki_produkowane_z,p1493672758

Werdykt

Fake News

Raport eksperta

Data werdyktu: 09.04.2021 13:59

W żadnych szczepionkach nie ma komórek płodowych. Nie ma w nich również genów mogących wywołać nowotwory. W artykule opublikowanym na stronie prisonplanet.pl mowa jest o tym, że „niemalże nikt w społeczeństwie nie jest świadomy, że poronne ludzkie komórki płodowe są rutynowo stosowane w szczepionkach”. Jest to nieprawda. Prawdą jest natomiast to, że w produkcji niektórych szczepionek wykorzystywane są linie komórkowe pochodzące z ludzkich komórek zarodkowych, przy czym nie oznacza to „dodawania” takich komórek do końcowego preparatu. Nie można zatem mówić o obecności ludzkich komórek zarodkowych w szczepionkach, w produkcji których są one wykorzystywane. Dr Ewa Augustynowicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny precyzuje w artykule opublikowanym na portalu Medycyny Praktycznej: „Linie komórkowe pochodzące z materiału ludzkiego wykorzystuje się do produkcji szczepionek od lat 60-tych XX wieku. W Polsce aktualnie dostępne są szczepionki, w których procesie wytwarzania stosuje się dwie linie komórkowe pochodzące z ludzkich komórek zarodkowych – linię WI-38 oraz MRC-5”. Szczepionki wytwarzane za pomocą tej technologii to niektóre skojarzone preparaty przeciwko odrze, śwince, różyczce, a także przeciwko odrze, śwince, różyczce i ospie wietrznej (linia WI-38) oraz przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu A , a także przeciwko ospie wietrznej (linia MRC-5). W produkcji szczepionki przeciwko COVID-19 AstraZeneki wykorzystywana jest linia HEK-293, pochodząca z embrionalnej nerki pobranej w latach 70-tych. Wszystkie linie komórek uzyskano z materiału pobranego w wyniku legalnych aborcji przeprowadzonych w latach 60-tych i 70-tych, których celem nie było pozyskanie owego materiału. Dr Ewa Augustynowicz dodaje, że komórki z tych linii są sztucznie podtrzymywane i pasażowane (wielokrotnie replikowane, odtwarzane przez podział komórek w laboratoriach) jako linie ciągłe. Dr hab. Piotr Rzymski z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu wyjaśnia, że zarodkowe linie komórkowe wykorzystywane w produkcji niektórych szczepionek można porównać do fabryki, w której powstaje dany produkt. Chodzi o to, że w niektórych szczepionkach konieczne jest wyhodowanie wirusa (osłabionego – niezdolnego do replikacji bądź takiego, który na późniejszym etapie jest inaktywowany), a do tego potrzebne są żywe komórki gospodarza. W toku badań okazało się, że najbezpieczniejszą opcją jest wykorzystywanie ludzkich komórek zarodkowych pobranych w przeszłości – są one nieustannie namnażane (w związku z tym obecnie do produkcji szczepionek, ale także niektórych leków, wykorzystuje się komórki potomne tych pobranych w ubiegłym wieku), daje się je kontrolować w laboratorium pod względem jakości i bezpieczeństwa, a na dodatek – jak wskazuje dr Augustynowicz - nie podlegają one transformacji nowotworowej. Istotnie prawdą jest, że w ulotce szczepionki przeciwko ospie wietrznej VARIVAX znajduje się informacja o zawartości śladowych ilości resztek komórek MRC-5 oraz resztek ich DNA. Dr hab. Piotr Rzymski przyrównuje tę informację do tych na etykietach produktów spożywczych o możliwej zawartości śladowych ilości orzechów czy zbóż zawierających gluten, choć nie wchodzą one w skład produktu. Tego rodzaju informacja świadczy o tym, że na terenie zakładu stosuje się orzechy czy zboża zawierające gluten, w związku z tym nie da się wykluczyć, że jakieś śladowe ilości mogą przedostać się do produktów, które nie mają ich w recepturze. „Nawet obecność drobnych fragmentów DNA nie wiąże się z możliwością transformacji informacji genetycznej za pomocą szczepionki” – podkreśla. Jest to po prostu niemożliwe, tak jak niemożliwa jest modyfikacja ludzkiego genomu po tym, jak zjemy kawior (kawior to produkt składający się z surowych komórek jajowych ryb – zatem komórek rozrodczych), czy jakiegokolwiek produktu spożywczego, który siłą rzeczy zawiera kwasy nukleinowe z genomu danego produktu. Dr Ewa Augustynowicz podkreśla, że „wirusy, namnażając się w linii komórkowej, prowadzą do całkowitego zniszczenia danej komórki. Dodatkowo po namnożeniu wirusa jest on poddawany oczyszczaniu w celu usunięcia pozostałości komórkowych i substancji dodawanych do podłoża, w którym utrzymywany jest wzrost linii komórek. W trakcie oczyszczania następuje również rozpad pozostałego DNA komórkowego”. Nie jest zatem możliwe wprowadzenie w szczepionce choćby jednej pełnej komórki zarodkowej. Dlaczego używa się ludzkich komórek zarodkowych w produkcji niektórych szczepionek i leków? Przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. Jak wskazuje dr Ewa Augustynowicz: • Hodowle te nie są zmodyfikowane genetycznie i nie zostały unieśmiertelnione, czyli przekształcone w hodowle nowotworowe. To właśnie użycie linii unieśmiertelnionych mogłoby wprowadzić do szczepionki geny nowotworowe. • Linii ludzkich komórek zarodkowych nie można zastąpić tymi pochodzenia. zwierzęcego, ponieważ byłoby to związane z ryzykiem wprowadzenia innych wirusów (w ubiegłym wieku stało się tak w przypadku szczepionki przeciwko polio, w której wykorzystywano linie komórek małpich). • Użycie linii pochodzenia zwierzęcego wiązałoby się z ryzykiem dostosowania się wirusa szczepionkowego do nowych warunków, co z kolei doprowadziłoby do zmiany jego właściwości. • Użycie linii komórek zwierzęcych mogłoby wiązać się z ryzykiem wystąpienia reakcji alergicznych na zwierzęce białko u osób przyjmujących szczepionki. Justyna Wojteczek

Żródła

https://www.mp.pl/szczepienia/specjalne/250300,linie-komorkowe-hek-293-i-perc6 https://www.mp.pl/szczepienia/specjalne/100056,etyczne-aspekty-szczepionek-uzyskiwanych-z-linii-ludzkich-komorek-zarodkowych Rozmowa telefoniczna z dr hab. Piotrem Rzymskim, 08.04.2021, godz. 11.30.

Ta strona korzysta z plików cookie. Sprawdź naszą politykę prywatności, żeby dowiedzieć się więcej.