Raport eksperta

Data werdyktu: 15.05.2023 11:13

Polska Agencja Atomistyki nie odnotowała żadnych zagrożeń dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. Sytuacja radiacyjna zarówno na Ukrainie, jak w Polsce jest w normie. „Potwierdziły się informacje, że w zniszczonych wczoraj magazynach w Chmielnicku ukry przetrzymywali brytyjskiej pociski ze zubożonego uranu. W Chmielnicku radioaktywność znacznie wzrosła. Podaję link do kierunku wiatru w Europie. Idzie prosto na Polskę (oryginalna pisownia – przyp. red.)”– tak brzmi zgłoszony do weryfikacji tweet opublikowany 15 maja o godz. 1.04 w nocy wraz z wykresem obrazującym rzekome skażenie. Wpis nawiązuje do ataku dronami, do którego doszło 13 maja nad ranem w obwodzie chmielnickim na zachodzie Ukrainy. Rosjanie twierdzą, że zniszczyli tam wielki skład amunicji, a na kontach w mediach społecznościowych powiązanych z rosyjską propagandą pojawiły się natychmiast doniesienia o rzekomym trafieniu w pociski ze zubożonym uranem i uwolnieniu tej substancji do atmosfery. Nie ma potwierdzenia, czy skład amunicji w obwodzie chmielnickim został rzeczywiście trafiony w wyniku rosyjskiego ostrzału. Jednak ponad wszelką wątpliwość doniesienia o rzekomym zagrożeniu radiacyjnym w obwodzie chmielnickim, a także w Polsce, są fake newsem, o czym poinformowała nasz serwis Państwowa Agencja Atomistyki (PAA). „PAA nie odnotowała zagrożenia radiacyjnego na terenie Polski oraz nie posiada informacji mogących wskazywać na uwolnienie zubożonego uranu do atmosfery w Ukrainie. Wykres dołączony do wpisu na Twitterze jest autentyczny i pochodzi z Europejskiego Systemu Monitoringu Radiacyjnego (EURDEP). Wskazania na tym wykresie nie świadczą jednak o wzroście mocy dawki z powodu obecności zubożonego uranu. Obserwowalne podbicie mocy dawki (wzrost) jest charakterystyczne dla naturalnych procesów zachodzących na przykład podczas opadu atmosferycznego” –wyjaśnia Agnieszka Mąkosa, rzeczniczka Państwowej Agencji Atomistyki. W związku z doniesieniami w mediach społecznościowych, PAA zwróciła się do Ukraińskiego Urzędu Dozoru Jądrowego (SNRIU) z pytaniem o sytuację w obwodzie chmielnickim. W odpowiedzi przekazanej PAA w niedzielę 14 maja SNRIU potwierdził, że sytuacja radiacyjna w regionie pozostaje w normie. Także znajdująca się w regionie (ok. 100 km od miasta Chmielnicki) elektrownia jądrowa pracuje normalnie.

Żródła

Odpowiedź mailowa udzielona przez Agnieszkę Mąkosę, rzeczniczkę Państwowej Agencji Atomistyki 15 maja 2023 r o godz. 12.18.