Raport eksperta

Data werdyktu: 17.06.2024 12:48

New York Times nie napisał, że Boris Johnson przyczynił się do zerwania porozumienia pokojowego między Ukrainą i Rosją wiosną 2022 r. Amerykański dziennik, na podstawie dostępnych dokumentów, zebrał wszystkie kluczowe dla tamtych rozmów pokojowych kwestie, uznając listę rozbieżności za istotną dla ewentualnych, przyszłych negocjacji między Kijowem i Moskwą. Podyktowane przez Rosję warunki zawarcia pokoju w 2022 roku były zaporowe, praktycznie niemożliwe do przyjęcia. I właśnie to, a nie wizyta ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii w kwietniu 2022 r., stanowiło przyczynę niepowodzenia rozmów. #FakeHunter obszernie pisał na ten temat w analizie pt. „Czy Ukraina pod presją Zachodu odeszła od stołu negocjacyjnego? Im bliżej szczytu pokojowego w Szwajcarii, tym ostrzejsza rosyjska narracja” i w raporcie: „Czy były premier Wielkiej Brytanii wymógł na Ukrainie, żeby ta zerwała rozmowy pokojowe z Rosją?”. W raporcie wyjaśnialiśmy, na czym polegało zmanipulowanie wyrwanych z kontekstu słów dotyczących wizyty Johnsona w Kijowie wypowiedzianych w wywiadzie telewizyjnym przez szefa frakcji parlamentarnej prezydenckiej partii Sługa Narodu, Dawida Arachamii. Ten ostatni przewodniczył ukraińskiej delegacji podczas rozmów między Ukrainą a Rosją w Stambule w marcu 2022 roku. To od tej manipulacji zaczęła się kremlowska narracja dotycząca rzekomej roli ówczesnego premiera Wielkiej Brytanii w doprowadzeniu do fiaska rozmów pokojowych. W artykule opublikowanym na łamach NYT, na który powołuje się autor weryfikowanego wpisu dopuszczając się zarazem manipulacji, żeby uwiarygodnić swoje twierdzenie, czytamy m.in.: „Rosja i Ukraina podczas prowadzonych wiosną 2022 r. rozmów pokojowych nie doszły do porozumienia w szeregu krytycznych kwestii. Dokumenty z tych rozmów uzyskane przez The New York Times rzuciły nowe światło na to, jakie to były kwestie - i co prawdopodobnie będzie głównymi punktami spornymi w przyszłych negocjacjach mających na celu zakończenie największej wojny lądowej w Europie od pokoleń. Prezydent Władimir Putin odniósł się do rozmów z 2022 r. jako fundamentu dla jakiegokolwiek przyszłego porozumienia, ale w piątek uderzył w twardsze tony żądając od Ukrainy cesji terytorium, które nawet nie jest pod rosyjską kontrolą. Ukraińscy i zachodni urzędnicy od dawna podejrzewali, że Rosja nie będzie skłonna zadowolić się czymś mniejszym niż pełnym podporządkowaniem Ukrainy”. NYT nawiązał tu do słów Władimira Putina, które 14 czerwca w piątek padły na spotkaniu z kierownictwem MSZ w Moskwie. Putin powiedział, że armia Federacji Rosyjskiej wstrzyma ogień, „jeśli ukraińskie wojska wycofają się z anektowanych przez Rosję ukraińskich terytoriów, a Ukraina zobowiąże się, że nie wstąpi do NATO”. Jak w piątek 14czerwca 2024 r. podała Polska Agencja Prasowa: Dyktator Rosji ponownie obarczył Zachód winą za wojnę przeciwko Ukrainie. Powiedział, że rosyjskie wojska w 2022 roku stały pod Kijowem, ale "nie było decyzji o szturmowaniu miasta" - podaje propagandowa agencja TASS. W ten sposób Rosjanie rzekomo chcieli "skłonić Ukrainę do negocjacji". Putin oświadczył, że Rosja będzie gotowa do rozpoczęcia negocjacji, gdy ukraińskie wojska zostaną całkowicie wycofane z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz obwodu chersońskiego i zaporoskiego. Są to regiony Ukrainy, których aneksję Rosja ogłosiła po rozpoczęciu pełnowymiarowej napaści na ten kraj. Moskwa wstrzyma ogień i będzie gotowa do rozmów, gdy Kijów zacznie wycofywać wojska i zobowiąże się do niewstępowania do NATO - powiedział Putin. Jako warunek konieczny przedstawił "neutralny, poza blokowy, nieatomowy status Ukrainy". Wśród swoich warunków przedstawił też zniesienie wszystkich sankcji zachodnich na Rosję i zatwierdzenie statusu Krymu i innych anektowanych części Ukrainy jako terytorium rosyjskiego w międzynarodowych umowach. Putin oskarżył Zachód o to, że jego "egoizm" doprowadził do obecnej "niezwykle niebezpiecznej sytuacji". Oświadczył, że "zachodni model" bezpieczeństwa globalnego upadł i obarczył za to winą USA - pisze Reuters. Opowiedział się za stworzeniem "nowego systemu bezpieczeństwa" w Eurazji, do którego - jak zaznaczył - mogą też dołączać kraje NATO. Zagroził, że "kradzież" rosyjskich aktywów na Zachodzie nie pozostanie bez odpowiedzi. Dzień wcześniej przywódcy państw G7 osiągnęli porozumienie w sprawie wypłaty 50 mld dolarów Ukrainie z tytułu wykorzystania zysków z zamrożonych w UE i krajach G7 rosyjskich aktywów. Putin oskarżył również Zachód o osłabienie Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego oraz spowolnienie rozwoju tzw. globalnego Południa. Do propozycji Putina odniósł się przebywający w tym czasie na szczycie G7 prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. „Zełenski powiedział, że jego zdaniem Putin nie zaprzestanie ofensywy wojskowej, nawet gdyby jego żądania dotyczące zawieszenia broni zostały spełnione. Przesłanie postawionego przez rosyjskiego lidera ultimatum "nie różni się od wcześniejszych" – podkreślił ukraiński prezydent. Putin nie przestanie – zaznaczył, porównując ekspansjonizm rosyjskiego dyktatora z zapędami Adolfa Hitlera przed wybuchem II wojny światowej. "To robił Hitler. (...) Dlatego nie powinniśmy ufać tym przekazom" – dodał Zełenski (PAP). Na oświadczenie Putina zareagowało też ukraińskie MSZ uznając je za celową próbę wprowadzenia w błąd społeczności międzynarodowej przed szczytem pokojowym w Szwajcarii.

Żródła

Ostatni dostęp do linków 17.06.2024: (https://tinyurl.com/v38p4rws) https://www.nytimes.com/interactive/2024/06/15/world/europe/ukraine-russia-ceasefire-deal.html https://fakehunter.pap.pl/raport/d9601599-6d68-4f35-b9cd-f23e6eafd45d https://fake-hunter.pap.pl/node/152 https://serwis.pap.pl/csi2/news/48763576,ukraina-msz-o-wypowiedzi-putina-jej-cel-to-uniemozliwic-przywodcom-udzial-w-szczycie-pokojowym https://serwis.pap.pl/csi2/news/48760359,rosja-putin-wstrzymamy-ogien-jesli-ukraina-zobowiaze-sie-do-niewstepowania-do-nato